W komunikacie podkreślono, że różnica między górnym tarasem miasta i poziomem Bałtyku wynosi ponad 150 m, co sprawia, że w czasie ulew woda z deszczu z impetem spływa do dolnego Sopotu. Dzięki unijnym środkom zbudowana i przebudowana zostanie kanalizacja deszczowa na terenie parkingu przy budynku magistratu. Zaplanowano także pięć zbiorników retencyjnych (podziemnych i kanałowych), z których woda pobierana będzie na cele pielęgnacji miejskiej zieleni.

Poza tym na obszarze skweru między ul. Armii Krajowej i al. Niepodległości przewiduje się obiekt z zakresu małej retencji, który będzie odbierać wody opadowe z odcinka Potoku Karlikowskiego między Stawem Reja i al. Niepodległości.


Miasto zamierza także zainwestować m.in. w zdalny monitoring wód potoków, a także chce stworzyć modele hydrodynamiczne, zbierając takie dane, jak wysokość opadu, położenie zwierciadła wody w zbiornikach i kanałach w trakcie opadów, prędkość przepływu w ciekach.

Sopot od 2008 r. na rozwój gospodarki wodami opadowymi wydał 180 mln zł. Zbudowaliśmy i wyremontowaliśmy blisko 8 km kanalizacji deszczowej. Wybudowaliśmy 19 zbiorników retencyjnych i cztery ogrody deszczowe. Posadziliśmy 3 tys. drzew, odkryliśmy potoki, m.in. Potok Grodowy w parku Północnym. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców. Projekt dofinansowany z programu FEnIKS będzie kontynuacją tych działań – podkreśla Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydent Sopotu. Całkowita wartość najbliższych planów to 4,2 mln zł.

Przeczytaj także: III Kongres Gospodarowania Wodami i Ochrony Przeciwpowodziowej już we wrześniu!