Jesienią otwarte zostaną trzy pasy startowe i terminal, którego przepustowość sięgać będzie 90 mln pasażerów. Docelowo lotnisko chce obsłużyć 200 mln osób w ciągu roku. W nowym porcie będzie mogło znajdować się jednocześnie 114 samolotów, a w ciągu dnia odlotów i przylotów może być łącznie nawet 3000. Otwarcie INA połączone będzie ze stopniowym przenoszeniem ruchu lotniczego z Atatürk – wszystkie operacje mają się zakończyć w ciągu 48 godzin od uruchomienia nowego portu.

Mimo iż pierwsze samoloty dotkną pasa startowego INA już w październiku tego roku, budowa obiektu jest daleka od zakończenia. W ramach inwestycji i w obrębie portu lotniczego ma bowiem powstać ogromny kompleks budynków, w tym meczet, hotele, centra medyczne, targowe i konferencyjne. Finał całego przedsięwzięcia może nastąpić więc dopiero w okolicach 2028 r.

Wiz. igairport.com

Nowe lotnisko położone jest około 35 km od centrum Stambułu (po europejskiej stronie miasta). Oprócz wspomnianych budynków będzie wyróżniało się na tle innych portów lotniczych strefą wolnocłową, która ma być największa na świecie, oraz największym w Europie parkingiem z 24 tys. miejsc postojowych.

Z uwagi na fakt, iż jego budowa jest największym aktualnie projektem infrastrukturalnym w Turcji, będzie miał ogromny wpływ na gospodarkę kraju. Szacuje się, że port lotniczy wniesie 4,89% wkładu do dochodu narodowego na mieszkańca.

Po przejęciu przez nowe lotnisko ruchu pasażerskiego, dawny port lotniczy Atatürk zostanie przekształcony w kompleks hal wystawienniczych oraz miejsce docelowe lotów czarterowych, samolotów szkoleniowych oraz prywatnych odrzutowców. Przypomnijmy, że lotnisko to znalazło się w ubiegłym roku na 5. miejscu wśród największych pod względem liczby odprawianych pasażerów portów lotniczych w Europie. W 2016 r. obsłużyło ponad 60 mln osób.

Przeczytaj także: Największe europejskie lotniska 2017 r.