Reporterzy TVN CNBC oraz tvn24.pl dotarli do liczącego ponad 200 stron planu restrukturyzacyjnego PLL LOT. Zakłada on, że spółka będzie działać według modelu biznesowego pod hasłem „prosty, nowoczesny, uczciwy”. Składa się na niego ponad 100 pomysłów, dzięki którym można ograniczyć koszty i podnieść wpływy spółki. Wśród nich znalazły się m.in. sposoby na zmniejszenie zużycia paliwa (poprzez np. stosowanie oszczędnych technik pilotażu, zminimalizowanie oporu powietrza dzięki częstszemu myciu i woskowaniu maszyn), czy zamknięcie części biur biletowych i przeniesienie sprzedaży do internetu oraz negocjacje opłat nawigacyjnych. 

Mniejszy komfort, droższy lot

Niektóre inicjatywy uderzają jednak w kieszeń pasażerów.

„Chodzi m.in. o przeniesienie na nich od czerwca opłat za transakcje kartami kredytowymi (w krajach, w których przepisy na to pozwalają - red.), wprowadzenie opłaty za odprawę na lotnisku dla pasażerów klasy ekonomicznej, podniesienie należności za nadbagaż, wymianę foteli w części maszyn na węższe przy jednoczesnym wprowadzeniu sprzedaży miejsc z dodatkowym miejscem na nogi - początkowo po 150 zł” – podaje tvn24.pl.

Plan zakłada też, że w trakcie lotów krótkodystansowych nie będzie darmowych czasopism dla pasażerów klasy ekonomicznej, a podczas tych długich – bezpłatnego alkoholu. Rozważana jest też odpłatność za wypożyczenie zestawu „poduszka i koc” lub słuchawek za 10 zł.

Autorzy planu zakładają różne warianty jego wdrożenia, jednak każdy z nich będzie skutkował potężną stratą na koniec tego roku (od 262 do 332 mln zł). Potem spółka ma już przynosić zyski.Proces restrukturyzacji pochłonie 3,5 mls zł, z czego 22% tej kwoty będzie pozyskane z pomocy publicznej.