W 2017 r. firma The Boring Company, założona przez Elona Muska, rozpoczęła drążenie tuneli komunikacyjnych w Los Angeles, wykorzystując do tego maszynę TBM (ang. Tunnel Boring Machine) ochrzczoną imieniem Godot. Projekt zakłada stworzenie podziemnej sieci transportowej, która ograniczy korki w Los Angeles i pozwoli wynieść miejską komunikację na wyższy poziom technologiczny. Musk nie posiada jednak wszystkich potrzebnych pozwoleń na drążenie pod hrabstwem Los Angeles (w tym pod miastem Los Angeles), których potrzebuje do tego, by swobodnie móc realizować swoją inwestycję tunelową – jednak nie Hyperloop, a Loop.
Nie tylko Hyperloop. Musk walczy o tunele Loop w Los Angeles. Fot. The Boring Company
Loop ma być odzwierciedleniem projektu Hyperloop, jednak działać ma na nieco innych zasadach. Przede wszystkim, rozwiązanie, które ma być stosowane w przypadku sieci Hyperloop, przewidziane zostało dla dużych odległości. Możliwość transportu kapsuł Hyperloop wiąże się w takiej sytuacji z koniecznością wytworzenia próżni w tunelu.
W przypadku Loop dystans pomiędzy kolejnymi przystankami ma być niewielki, tak aby Loop mógł z powodzeniem zastąpić naziemną komunikację publiczną; jednocześnie takie rozwiązanie nie będzie wymagało przesyłania kapsuł w próżni, Musk będzie mógł zastosować prostsze rozwiązania technologiczne.
Sieć Loop na terenie hrabstwa Los Angeles
Zamieszczony niżej plan przedstawia planowaną trasę pierwszej linii podziemnej sieci transportowej Loop (odcinek czerwony): z zachodniej części Los Angeles aż do Inglewood. Trasa o długości około 10,5 km znajdzie się m.in. pod powierzchnią Culver City.
Tunel ten na początku służyć ma do celów testowych i demonstracyjnych: nie zostanie oddany do użytku, dopóki zarówno The Boring Company, jak i władze administracyjne nie wydadzą odpowiednich atestów.
Niebieskie linie oznaczają trasy, które mają powstać w ramach rozbudowy tego pierwszego odcinka; jednak The Boring Company nadal chce prowadzić konsultacje społeczne w odniesieniu do faktycznego rozmieszczenia kolejnych odcinków.
Źródło: The Boring Company
Kalifornia, Nowy Jork–Waszyngton – gdzie powstanie ultraszybki transport?
The Boring Company od wielu miesięcy stara się o kolejne pozwolenia na swoje inwestycje, chcąc usprawnić komunikację w miastach o wielkim natężeniu ruchu. Jak właściciel firmy tunelowej zdradza na swojej stronie internetowej: Aby rozwiązać problem przytłaczających korków, drogi muszą stać się 3D: to oznacza albo produkcję latających samochodów, albo drążenie tuneli. W przeciwieństwie do latających samochodów, tunele są odporne na wszelkie warunki atmosferyczne, nie są widoczne i nie spadną nam na głowę. Nie wszyscy jednak są przekonani do wizji roztaczanych przez Muska. Kiedy autor koncepcji Hyperloop starał się o uzyskanie pozwolenia na rozpoczęcie prac realizacyjnych odcinka Hyperloop na trasie Nowy Jork–Filadelfia–Baltimore–Waszyngton, przez długi czas otrzymywał jedynie ustne zapewnienia o chęci współpracy. Kilka tygodni temu otrzymał pozwolenie na wykonanie prac przygotowawczych w miejscu planowanej stacji nowej sieci transportowej na terenie Dystryktu Kolumbia (Waszyngtonu), jednak w kwestii dalszych pozwoleń nadal niewiele wiadomo. John Falcicchio, reprezentujący Departament Transportu, zapewniał: Jesteśmy otwarci na ideę szybszego podróżowania po regionie; jednak jak do tej pory nie wydano żadnych oficjalnych komunikatów, które pozwoliłyby uznać budowę Hyperloop na tej trasie za pewnik.
Tymczasem do wyścigu stanął inny miliarder: Richard Branson, właściciel Virgin Hyperloop One. Przekonał do inwestycji ten ultraszybki środek transportu władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, dzięki czemu rozpoczął inwestycję, w wyniku której Hyperloop połączyć ma Dubaj i Abu Dhabi. Przejazd trasą o długości około 140 km trwać ma jedynie 12 minut.
Przeczytaj także: Z Dubaju do Abu Dhabi w 12 min. Budują połączenie Hyperloop
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.