W wyniku eksplozji budynek Rotundy został zniszczony w 70%. Jak relacjonowali świadkowie zdarzenia, gmach niemal uniósł się w powietrzu, po czym zapadł się do podziemi, gdzie znajdowało się archiwum. Siła wybuchu była tak wielka, że uszkodzone zostały także sąsiednie zabudowania, m.in. wieżowce centrum.

Choć eksperci przez wiele lat badali przyczyny eksplozji, przełomem okazały się dopiero ustalenia dokumentalistów, przygotowujących materiał do „Czarnego serialu” – serii, prezentującej największe katastrofy, jakie miały miejsce w Polsce po II wojnie światowej. Okazało się wówczas, że odpowiedzialność za wybuch może ponosić robotnik wykonujący wówczas prace konserwacyjnie. Możliwe, że zbyt mocno dokręcił zawór gazu, co w warunkach zimowych (w 1979 r. panowały bardzo niskie temperatury) oraz działaniu takich czynników jak ruchy podłoża, doprowadziło do powstania szczeliny i – w konsekwencji – ulotnienia się gazu.

Rotunda po odbudowie, 1981 r. Fot. Foto Fortepian / Jankó Attila / Wikipedia Commons

Budynek został odbudowany w ciągu kilku miesięcy – pod koniec października 1979 r. bank ponownie świadczył swoje usługi przy ul. Marszałkowskiej 100/102. Obiekt przetrwał do marca 2017 r., kiedy to rozpoczęto jego rozbiórkę. Według pierwotnych planów w miejscu tym powstać ma Nowa Rotunda.

Harmonogram realizacji inwestycji – zakładający, iż oddanie budynku nastąpi pod koniec br. – został jednak zakłócony cofnięciem decyzji konserwatora zabytków – Piotra Brabandera – który w 2015 r. zezwolił na rozbiórkę, powołując się na ustalenia, że konstrukcja odbudowanej Rotundy nie jest oryginalna. Nowy konserwator, Michał Krasucki, stwierdził jednak w ubiegłym roku, iż decyzja ta została wydana w oparciu o błędne przesłanki. Po zdjęciu elewacji okazało się bowiem, że stalowa konstrukcja jest nie tylko oryginalna, ale i nie została zniszczona w stopniu kwalifikującym ją do rozbiórki.

Rozbiórka budynku (marzec 2017). Fot. Radek Kołakowski / Wikipedia Commons

PKO BP udało się jednak porozumieć z konserwatorem zabytków i władzami miasta. Ustalono, że nad projektem nowego obiektu czuwać będzie specjalny zespół, który będzie nadzorować demontaż i zadba o to, by część oryginalnej konstrukcji została zachowana.

Zgodnie z projektem szkielet nowego budynku utworzą: słup o wysokości 13,5 m oraz wadze 21 ton, 13 podziemnych słupów obwodowych o wysokości około 4 m oraz 48 słupów naziemnych o wysokości do 13 m.

Wiz. Gowin&Siuta

Aktualnie trwa trzeci etap odbudowy Rotundy. Inwestycję realizuje firma NDI, a projekt przygotowała pracownia Gowin&Siuta z Krakowa.

Przeczytaj także: Kamień węgielny pod budowę Nowej Rotundy w Warszawie