Obecnie trwa m.in. układanie nawierzchni, zbrojnie obiektów mostowych czy skarpowanie i humusowanie nasypów, a także np. rozbiórka materacy na terenie wpływu eksploatacji górniczej. Jak poinformowała GDDKiA, prace wykonywane są na wszystkich możliwych frontach. Ponadto z terenu budowy usunięto i zutylizowano już kilkadziesiąt tysięcy ton odpadów pozostawionych przez pierwotnego wykonawcę.

Fot. GDDKiA

Dodatkowo, stwierdzono niewłaściwe wykonanie niektórych elementów obiektów mostowych, co będzie wiązało się m.in. z koniecznością wymiany wadliwie zamontowanych urządzeń dylatacyjnych na kilku obiektach. Właśnie odbywa się opracowywanie projektów zamiennych, a kosztami związanymi z usunięciem wad ma być obciążony pierwotny wykonawca. W związku z potrzebą podjęcia działań naprawczych, inżynier kontraktu podjął współpracę z ekspertami Instytutu Techniki Budowlanej.

GDDKiA podała, że celem działań ekspertów będzie weryfikacja programów naprawczych, szukanie rozwiązań technicznych, które będą optymalne pod względem finansowym oraz czasowym, przy jednoczesnym dążeniu do zachowania jak największej ilości prac już wykonanych.

Fot. GDDKiA

Odcinek S3 Lubin–Polkowice będzie mieć 14,4 km długości. Celem budowy jest wyprowadzenie ruchu, przede wszystkim tranzytowego, z Polkowic i Lubina oraz połączenie S3 z autostradą A4 poprzez oddany w 2018 r. węzeł Legnica Południe.

Przeczytaj także: Budowa odcinka S5 Ornowo–Wirwajdy. Pierwszy krok do połączenia A1 z S7