Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wybrała wykonawcę awaryjnej naprawy w Lalikach w ciągu drogi ekspresowej S1. Prace obejmą usunięcie uszkodzeń korpusu drogowego na odcinku około 400 m.
Uszkodzenie drogi ekspresowej S1 w Lalikach. Fot. GDDKiA
Do uszkodzenia fragmentu drogi ekspresowej S1 doszło na początku lutego 2024 r. Opady deszczu i intensywne roztopy spowodowane dodatnią temperaturą, doprowadziły do nasiąkniecie gruntu i korpusu drogowego. Utrata stateczności spowodowała osunięcie muru oporowego z koszy siatkowo-kamiennych i krawędzi jezdni. Tymczasowo zabezpieczono miejsce zdarzenia przed dalszym namakaniem. Dla kierowców wprowadzono ruch wahadłowy, który potrwa do otwarcia bypassu między S1 a drogą gminną.
Osunięcie muru i krawędzi jezdni drogi ekspresowej S1 w Lalikach. Fot. GDDKiA
Ten objazd umożliwi prace naprawcze: usunięcie uszkodzeń korpusu drogowego na odcinku około 400 m, a także jego wzmocnienie i odtworzenie.
Podczas robót dojdzie do rozbiórki korpusu drogowego i jego odbudowy metodą gwarantującą bezpieczne i bezawaryjne użytkowanie. Powstanie strefa strefy przejściowa istniejącego nasypu, zostanie do niego dobudowany kolejny. W podstawie znajdzie się materac geosyntetyczny z geosiatek i kruszywa zabezpieczającego przed podsiąkaniem kapilarnym wody z podłoża. Ostatnim etapem będzie odtworzenie nawierzchni drogi ekspresowej S1, a także oznakowania.
GDDKiA za najlepszą uznała ofertę firmy Usługi Transportowo Drogowo Mostowe Jan Opitek z Chełma Śląskiego, która wartość zadania wyceniła na 17,7 mln zł. Na roboty przeznaczono osiem miesięcy (bez przerw zimowych).
Przeczytaj także: Ruszają badania geologiczne dla pierwszej elektrowni atomowej w Polsce
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.