• Wojsko rosyjskie kontroluje zaporoską elektrownię atomową od marca 2022 r.
  • Od września 2022 r. eksperci MAEA monitorują sytuację i starają się ograniczać zagrożenia dla bezpieczeństwa
  • W innych ukraińskich elektrowniach atomowych utrzymywany jest odpowiedni poziom bezpieczeństwa jądrowego

Działania wojskowe w pobliżu elektrowni atomowej

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (ang. International Atomic Energy Agency – IAEA) opublikowała najnowszą aktualizację sytuacji ukraińskiej elektrowni atomowej w Zaporożu, która od marca 2022 r. znajduje się pod rosyjską kontrolą wojskową.

Rafael Grossi, dyrektor MAEA stwierdził, że nie może być żadnego ataku ze strony ani przeciwko temu dużemu obiektowi jądrowemu.


W najnowszej aktualizacji sytuacji ukraińskiej elektrowni atomowej w Zaporożu kontrolowanej przez Rosję, stwierdzono, że pracownicy Agencji przez większość czasu słyszeli działania wojskowe, w tym ostrzał artyleryjski i rakietowy w pewnej odległości, a także strzelaninę z broni ręcznej zarówno w pobliżu siłowni, jak i w pewnej odległości od niej. Włączano też syreny alarmowe.

W kwestii bezpieczeństwa obowiązują konkretne zasady popierane przez członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, m.in. dotyczące operacji wojskowych na terenie i w pobliżu elektrowni atomowej.

Centrum szkoleniowe operatorów dronów

Eksperci MAEA podkreślili, że byli świadomi doniesień wskazujących, że w pobliżu bloku reaktora 6 ZNPP i jego centrum szkoleniowego rozmieszczono bazę szkoleniową dla operatorów dronów oraz stanowiska startowe dla dronów. Eksperci MAEA nie widzieli żadnych dowodów na wystrzelenie dronów ani obecności obiektów szkoleniowych lub wyrzutni na terenie zakładu, ale zażądali dostępu do dachu pobliskiego budynku laboratoryjnego. Wniosek jest rozpatrywany.

Ochrona bezpieczeństwa przez MAEA od września 2022 r.

Przedstawiciele agencji od września 2022 r. pomagają monitorować sytuację i starają się ograniczać zagrożenia dla bezpieczeństwa w miejscu znajdującym się na linii frontu sił rosyjskich i ukraińskich. Prowadzą inspekcje całego obiektu, choć często muszą kilkakrotnie prosić o dostęp do istotnych miejsc. Ostatnio kontrolowali dwa magazyny świeżego paliwa i przeprowadzili monitoring promieniowania. Uznano, że ilość wody jest wystarczająca dla chłodzenia sześciu wyłączonych reaktorów.

Za zagrożenie uważają niewystarczającą liczbę zatrudnionych. Jest ich 5 tys. ale przed wojną było o 800 więcej. MAEA stwierdziła, że jej eksperci nie mogą swobodnie rozmawiać z personelem głównej sterowni, co wpływa na zdolność agencji do niezależnej oceny wiedzy i doświadczenia tego personelu, które są niezbędne do utrzymania bezpieczeństwa jądrowego.

W przypadku innych ukraińskich elektrowni atomowych (w Chmielnickim, Równem, południowej Ukrainie i Czarnobylu), agencja poinformowała, że bezpieczeństwo jądrowe jest w dalszym ciągu utrzymywane.

Przeczytaj także: USA. Otwarcie największej na świecie elektrowni geotermalnej