W poniedziałek burmistrz Wronek Mirosław Wieczór został poinformowany, że choć w ekspertyzie stan mostu we Wronkach określono jako dobry, to jednak nie rozwiano wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa użytkowania mostu. W komunikacie biuro prasowe wojewody wielkopolskiego przypomina, że ekspertyza zawiera m.in. zapis dotyczący ruchów mas ziemnych, które negatywnie wpływają na obiekt.

Chodzi o ten fragment ekspertyzy: „stwierdzono, że występują ruchy masowe skarp, które objawiają się zaobserwowanym już w ubiegłych latach uszkodzeniem stożka nasypu po stronie zachodniej, nadmiernym osiadaniem nasypu oraz powstaniem pęknięć i szczelin w nasypie przy przyczółku po stronie wschodniej”. Ponadto w opisie stanu mostu we Wronkach podano, że „ruchy mas ziemnych wpływają negatywnie na obiekt, a szczególnie na stateczność wyżej wskazanego przyczółka”.

Choć eksperci z Politechniki Poznańskiej napisali także, że „ogólny stan obiektu jest dobry, poza skrajnym przyczółkiem od strony Wronek”, do tego „stwierdzone uszkodzenia w konstrukcji i podporach (poza wskazanym przyczółkiem) nie zagrażają zmniejszeniem nośności obiektu”, to – także zgodnie z ekspertyzą – stabilny stan mostu może zostać jednak zachwiany „poprzez zmianę stanu gruntu oraz oddziaływania położonej w górę rzeki, przyległej skarpy Warty, gdzie obecnie stwierdzono występowanie osuwiska”.

Negatywny wpływ na stan mostu we Wronkach „mogą mieć również dynamiczne oddziaływania ciężkich pojazdów”.

Kontrola mostu we Wronkach. Fot. Urząd Wojewódzki w Poznaniu

Kiedy most we Wronkach znów będzie otwarty?

Podczas poniedziałkowego spotkania poinformowano, że WWINB wystąpi do Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich o „doprecyzowanie i jednoznaczność ekspertyzy”. Wiążąca będzie także ekspertyza geologiczna. Dopiero po otrzymaniu obu dokumentów podjęta zostanie decyzja ws. przejezdności mostu we Wronkach.

Dodajmy, że wcześniej burmistrz Wronek poprosił wojska inżynieryjne o przedstawienie zasad budowy mostu tymczasowego. Zarekomendowany został most wysokowodny z konstrukcji stalowej, składanej. „Ostateczna decyzja o budowie zostanie podjęta, kiedy poznamy wyniki ekspertyzy i postanowienie służb wojewody o ewentualnym dopuszczeniu ruchu na moście” – napisał na Facebooku Mirosław Wieczór.

Most we Wronkach to żelbetowa, 6-przęsłowa konstrukcja o długości 176,47 m. Wronki leżą w zakolu Warty 55 km od Poznania. Mają około 11 tys. mieszkańców. Obecnie mieszkańcy Wronek mogą korzystać m.in. z gminnego promu z Wartosławia do Krasnobrzegu oraz z promu z Chojna do Karolewa.

Przeczytaj także: Czy mosty w Polsce są bezpieczne?