Obecnie w Mielcu funkcjonuje jeden most drogowy przez Wisłokę (ul. Legionów): w godzinach szczytu przeprawa jest zakorkowana (dużo aut jedzie od strony Tarnowa w kierunku Specjalnej Strefy Ekonomicznej). Odbyło się już symboliczne wbicie łopaty w ramach budowy drugiego, nowego mostu w Mielcu. O tej przeprawie przez Wisłokę mówiło się kilkanaście lat. Ten jeden most, na którym, jak to się mówi, „wisi” cały Mielec, już nie wytrzymuje obciążenia – mówi, cytowany w komunikacie, starosta Zbigniew Tymuła.

Budowa mostu w Mielcu to część inwestycji polegającej na budowie 3-kilometrowego jednojezdniowego odcinka (klasy G) drogi wojewódzkiej nr 984 od Rzędzianowic do Chorzelowa. Zgodnie z projektem, nowy odcinek rozpocznie się w Mielcu na wysokości ul. Kosmonautów. Trasa będzie mieć 3,5-metrowe pasy ruchu. Poza mostem, powstaną także m.in. trzy ronda (jedno w Rzędzianowicach i dwa w Chorzelowie). Nowy odcinek drogi będzie jednocześnie częścią północnej obwodnicy Mielca, której jako główny element zaplanowano wspomniany most. Obiekt przez rzekę Wisłokę będzie posiadać najwyższą klasę nośności, co pozwoli korzystać z niego pojazdom do 50 ton. Zostanie wyposażony w 7-metrową jezdnię, szeroki chodnik, bariery ochronne i balustrady.

Dla nas ta inwestycja jest dosyć trudnym zadaniem, ale cieszy mnie to, że w tym regionie bardzo dobrze się współpracuje ze wszystkimi – i z samorządem i z mieszkańcami – jest to dla nas bardzo ważne – mówi Jarosław Jochymek, dyrektor Budimeksu.

Mielec: budowa mostu. Fot. UMWP

Dodajmy, że w Rzędzianowicach zaplanowano także inną inwestycję, czyli przedłużenie DW984 przez Trzcianę do Piątkowca. W ten sposób powstanie północna obwodnica Mielca, która wraz z południową obwodnicą stworzy pierścień drogowy wokół miasta, całkowicie wyprowadzając ruch ciężkich samochodów.

Przeczytaj także: Mosty betonowe – stan obecny i kierunki rozwoju