Trzy kotły olejowo-gazowe o łącznej mocy cieplnej 90 MWt zastąpiły ciepłowniczy kocioł węglowy w gdyńskiej elektrociepłowni. Przepracował on od końca lat 70. XX w. 100 tys. godzin. Nowa instalacja już w pierwszej fazie zredukuje emisję CO2 o 22%. To tyle, ile dałoby zatrzymanie transportu drogowego w Gdyni na 20 dni w ciągu roku.

Efektem inwestycji będzie ograniczenie zużycia węgla o 20 tys. ton rocznie. To o 330 wagonów z tym paliwem mniej. Bez kotła węglowego poprawi się jakość powietrza w Gdyni. W pierwszym etapie, gdy paliwem będzie lekki olej opałowy, spadną emisje tlenków siarki o 88%, tlenków azotu o 67%, a pyłów o 90%. Wyniki będą jeszcze lepsze, gdy w kolejnej fazie zostanie zastosowany gaz ziemny. Ma to nastąpić w 2026 r. Instalacja trzech kotłów olejowo-gazowych kosztowała 40 mln zł.

Elektrociepłownia Gdynia należy do spółki PGE Energia Ciepła z grupy PGE. Plan jej modernizacji zakłada, że do 2030 r. całe ciepło będzie produkowane z paliw innych niż węglowe. Do 2050 r. jednostka ma stać się zeroemisyjna. W najbliższych pięciu latach na transformację energetyczną elektrociepłowni zostanie wydane 630 mln zł.

W gdyńskiej elektrociepłowni powstanie instalacja kogeneracyjna oparta o silniki gazowe (kontrakt już podpisano), wybrano też najkorzystniejszą ofertę na zabudowę kotła biomasowego.

Cała grupa PGE planuje w latach 2024–2028 przeznaczyć na inwestycje w dekarbonizację ciepłownictwa 7,8 mld zł. To trzykrotnie więcej niż wydano w ostatnim takim okresie.

Przeczytaj także: W Polsce będą wybudowane małe reaktory jądrowe Rolls-Royce