Koncern na swój największy projekt na Litwie przeznaczy 641 mln euro. Zgodnie z porozumieniem z litewskim rządem udział tego kraju w inwestycji wyniesie prawie 70 mln euro (8,5% całości nakładów). Budowa instalacji pogłębionego przerobu ropy (ang. Bottom of a Barrel – BOB), zdaniem koncernu, zwiększy rentowność rafinerii w Możejkach i pozwoli na wzrost EBITDA (zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych zobowiązań oprocentowanych, jak kredyty czy pożyczki) o mniej więcej 68 mln euro rocznie.

Fot. PKN Orlen

Instalacja ma umożliwić zwiększenie udziału produktów wysokomarżowych o 12 punktów procentowych – z 72% do 84%. Przerób ropy naftowej zostanie ograniczony przy jednoczesnym zachowaniu poziomu produkcji paliw. W opinii Grupy Orlen -możliwy będzie dalszy rozwój firmy w kierunku nowych produktów i wydłużania łańcucha wartości. To z kolei ograniczy wrażliwość spółki na zmiany zachodzące w otoczeniu makroekonomicznym.

Dzięki przedsięwzięciu ma dojść do wyeliminowania produkcji wysokosiarkowych ciężkich olejów opałowych. Biorąc pod uwagę coraz ostrzejsze regulacje środowiskowe dotyczące ciężkich paliw, zmiana zwiększy konkurencyjność rafinerii. Płocki koncern ma już wykupioną licencję i projekt bazowy dla tej inwestycji.

Fot. PKN Orlen

W lipcu 2021 r. Orlen Lietuva, spółka z Grupy Orlen podpisała z Ministerstwem Energetyki Litwy list intencyjny w sprawie inwestycji pogłębionego przerobu ropy.

Przeczytaj także: Rosną koszty budowy gazociągu Baltic Pipe