1 stycznia br. weszła w życie Ustawa prawo wodne z dn. 20 lipca 2017 r., która w znacznym stopniu zmieniła zasady gospodarowania wodami opadowymi i roztopowymi w Polsce. Kilka miesięcy funkcjonowania przepisów przyniosło wiele doświadczeń, ale także nowych pytań i wątpliwości. To właśnie o nich dyskutowali uczestnicy III Konferencji Gospodarowanie Wodami Opadowymi i Roztopowymi (GWOR), która w dniach 11–13 września 2018 r. odbyła się w Zakopanem.
Obrady konferencyjne podczas III Konferencji Gospodarowanie Wodami Opadowymi i Roztopowymi. Fot. Quality Studio
Z roku na rok widzimy, że działania w obszarze gospodarowania wodami opadowymi i roztopowymi są coraz bardziej zaawansowane. Przez ponad 25 lat znaczne środki finansowe, zarówno krajowe, jak i unijne, były wydawane przede wszystkim na budowę kanalizacji sanitarnej i oczyszczanie ścieków. Dziś stoimy w obliczu nowego zagadnienia. Bez względu na to, czy ktoś się z tym zgadza, czy nie, zmiany klimatyczne stały się faktem, a ich konsekwencje w postaci choćby gwałtownych burz i deszczy nawalnych możemy obserwować coraz częściej. Musimy intensywnie pracować nad zniwelowaniem ich konsekwencji. Dlatego też spotykamy się tutaj, by w gronie ekspertów dyskutować i wspólnie omawiać możliwe rozwiązania oraz środki, jakie mamy do dyspozycji – powiedział podczas uroczystego otwarcia Paweł Kośmider, prezes Wydawnictwa INŻYNIERIA sp. z o.o. (organizatora wydarzenia) i Przewodniczący Konferencji.
Paweł Kośmider, Wydawnictwo INŻYNIERIA sp. z o.o. Fot. Quality Studio
Nowe prawo wodne w praktyce
Dla właścicieli, zarządców i operatorów infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w polskich gminach to był trudny rok. Ustawa prawo wodne przyniosła prawdziwą rewolucję. To nie tylko osłabienie pozycji lokalnych samorządów w kwestii gospodarowania zasobami wodnymi na rzecz nowej jednostki (Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie), ale także konkretne zmiany w zarządzaniu zasobami wodnymi. Nowe opłaty za usługi wodne, obowiązek przedkładania wniosków taryfowych, pozwolenia wodnoprawne, kary za bezprawne (tj. nieodpłatne) odprowadzanie wód lub ścieków do sieci – to tylko niektóre z nich.
Zmiany objęły także wody opadowe i roztopowe. Wprowadzono opłaty za ich odprowadzanie, co miało – w intencji ustawodawcy – niejako wymusić na podmiotach zarządzających lokalną infrastrukturą wod-kan lepsze wykorzystanie deszczówki. Wiele miast, w których kwestia ta pozostawała dotychczas na uboczu, istotnie rozpoczęło analizy, służące opracowaniu nowego systemu gospodarowania deszczówką. W toku tych prac pojawiło się jednak wiele wątpliwości, które ujawniły niedostatki nowego prawa.
Jednym z najważniejszych, na które podczas Konferencji GWOR zwróciła uwagę większość prelegentów, było wyłączenie wód opadowych i roztopowych z katalogu ścieków. Odrębne potraktowanie tych substancji sprawiło, że przepisy dotyczące deszczówki – dotychczas i tak w aspekcie prawnym marginalizowanej – zostały rozproszone po całej ustawie.
Problematykę wód opadowych i roztopowych w aspekcie prawnym można podsumować jednym stwierdzeniem: wiemy, że nic nie wiemy. Co więcej, nie wiemy, czy coś będziemy wiedzieć w przyszłości. To niepokojące zjawisko – oceniał prof. dr hab. Bartosz Rakoczy z Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie” (IGWP), zwracając jednocześnie uwagę, że ustawodawca nie do końca miał świadomość, co powinien i co chce w tej tematyce uregulować. W efekcie deszczówka pojawia się w ustawie sporadycznie, najczęściej w kontekście innych zagadnień, np. opłat za usługi wodne.
Prof. dr hab. Bartosz Rakoczy, Izba Gospodarcza „Wodociągi Polskie”. Fot. Quality Studio
Nowa definicja rodzi także nowe problemy prawne, m.in. na linii właściciel nieruchomości–spółka wod-kan. Jak zauważyła Emilia Topolnicka z Kancelarii SMM Legal, o ile dotychczas taki odbiorca mógł za nielegalne podłączenie się do miejskiej sieci zostać ukarany, o tyle dziś jest to niemożliwe. Skoro wody opadowe i roztopowe nie są ściekiem, ich bezumowne odprowadzanie do sieci nie jest przestępstwem. Takiego właściciela nie można pociągnąć do odpowiedzialności karnej bądź zasądzić nawiązki na rzecz przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego – wyjaśniała.
Emilia Topolnicka, Kancelaria SMM Legal. Fot. Quality Studio
Opłaty za deszczówkę i inwestycje odwodnieniowe
Kolejną kwestią, która wciąż budzi wątpliwości, są nowe opłaty za usługi wodne i podstawy do ustalania ich wymiaru. Temat ten wywołał podczas Konferencji żywe dyskusje, a prawnym i ekonomicznym aspektom poboru opłat za gospodarowanie wodami opadowymi poświęcone były całe warsztaty, które w przeddzień rozpoczęcia obrad konferencyjnych poprowadzili dr Jędrzej Bujny (Kancelaria SMM Legal) oraz Grzegorz Gałabuda (SID Szkolenia i Doradztwo).
dr Jędrzej Bujny, Kancelaria SMM Legal. Fot. Quality Studio
Grzegorz Gałabuda, SID Szkolenia i Doradztwo. Fot. Quality Studio
Nie zabrakło też konkretnych przykładów – kompleksowe spojrzenie na tę tematykę zapewnił moderowany przez dr. Bujnego panel dyskusyjny, w którym o gospodarowaniu deszczówką w świetle prawa i finansowania rozmawiali przedstawiciele stron zaangażowanych w tego typu działania: Grażyna Pawlak, prokurent Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. w Kaliszu, Krzysztof Kacprzak, członek zarządu Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej, Witold Sumisławski z firmy SU-MAN, Grzegorz Gałabuda (SID Szkolenia i Doradztwo), Andrzej Sidorski, główny specjalista w Departamencie Adaptacji do Zmian Klimatu i Zagrożeń Środowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) oraz Mikołaj Maśliński z Kancelarii SMM Legal.
Panel dyskusyjny. Od lewej: Grzegorz Gałabuda (SID Szkolenia i Doradztwo), Witold Sumisławski (SU-MAN), Mikołaj Maśliński (Kancelaria SMM Legal), Krzysztof Kacprzak (ŁSI), dr Jędrzej Bujny (Kancelaria SMM Legal), Grażyna Pawlak (PWIK w Kaliszu), Andrzej Sidorski (NFOŚiGW). Fot. Quality Studio
Dla podmiotów zaangażowanych w rozwój infrastruktury wodno-kanalizacyjnej problematyka ta jest szczególnie istotna także pod kątem finansowania inwestycji odwodnieniowych w gminach. W tym aspekcie sporym wsparciem są środki unijne. Z danych, które przedstawił podczas obrad Andrzej Sidorski, wynika, iż tylko w dwóch konkursach, organizowanych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014–2020 (projekt 2.1.5. Systemy gospodarowania wodami opadowymi na terenach miejskich), złożono 23 wnioski, z czego zdecydowana większość (19) otrzymała pozytywną ocenę i dofinansowanie. Jego łączna wartość to 573 mln zł.
Andrzej Sidorski z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fot. Quality Studio
Mimo szeroko zakrojonych programów unijnych i krajowych, lokalne samorządy muszą jednak szukać na realizację podobnych przedsięwzięć własnych środków. Zdaniem Mikołaja Maślińskiego najlepiej sprawdzają się tu dalekosiężne plany – opracowanie systemu, zakładającego długoletnie finansowanie systemu kanalizacji deszczowej. Jak się za to zabrać?
W Polsce nie ma jeszcze wiele wdrożeń opłat za deszczówkę pobieranych przez operatorów sieci, ale te które mamy, są dobrymi wzorcami do naśladowania – mówił, dodając, iż warto te rozwiązania przeszczepiać na własny grunt. Następnie należy odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie tak naprawdę gmina/spółka ponosi koszty, ile ma sieci kanalizacji deszczowej, jakie są potrzeby inwestycyjne, a później planować, wybrać odpowiednie rozwiązanie prawne i wykonać. Ważne, by zadbać też o odpowiedni PR projektu. Przysłowiowy podatek od deszczu utrudnia wdrażanie opłat. Należy pokazać korzyści krótko- i długofalowe wynikające z systemu. Na koniec sprawdzać, analizować i aktualizować – radził.
Mikołaj Maśliński, Kancelaria SMM Legal. Fot. Quality Studio
Gospodarka wodami opadowymi i roztopowymi w Polsce
Opracowanie takiego systemu jest sporym wyzwaniem. Jak podkreślał dr hab. inż. Maciej Mrowiec, prof. Politechniki Częstochowskiej (PCz), racjonalne planowanie rozwoju systemów kanalizacyjnych na obszarach aglomeracji miejskich musi uwzględniać odprowadzenie i oczyszczenie wszystkich rodzajów ścieków. Należy przy tym odpowiedzieć sobie na szereg pytań, m.in. o liczbę zrzutów z przelewów burzowych czy ilość zanieczyszczeń trafiających do zlewni miejskich. Co jednak istotne, w świetle badań z ostatnich lat należy stwierdzić, że nie ma „najlepszego” systemu kanalizacyjnego. W zależności od specyfiki zlewni dobrym rozwiązaniem może być zarówno kanalizacja ogólnospławna, jak i rozdzielcza – mówił prof. Mrowiec.
dr hab. inż. Maciej Mrowiec, prof. Politechniki Częstochowskiej. Fot. Quality Studio
Wśród uczestników tegorocznej Konferencji znaleźli się przedstawiciele gmin bądź przedsiębiorstw, w których takie systemy już funkcjonują. Swoimi doświadczeniami z wdrażania modeli zarządzania kanalizacją deszczową w mieście podzielili się m.in. Marcin Łukaszewicz z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji S.A. w Krakowie (MPWiK), Jan Schwenk, inspektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Zakopane, dr inż. Wojciech Szpakowski ze spółki Gdańskie Wody, a także dr inż. Tadeusz Rzepecki, prezes Tarnowskich Wodociągów sp. z o.o., przewodniczący Rady IGWP.
Marcin Łukaszewicz, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji S.A. w Krakowie. Fot. Quality Studio
Przedstawiciel „Wodociągów Polskich” pokierował także szerszą dyskusją, w której paneliści i słuchacze próbowali odpowiedzieć na pytanie, kto i w jakim zakresie powinien być odpowiedzialny za administrowanie, utrzymanie i rozbudowę infrastruktury związanej z gospodarowaniem wodami opadowymi i roztopowymi. O tym, jak wygląda to w polskich miastach, opowiadali Jan Schwenk, dr inż. Wojciech Szpakowski, Włodzimierz Dudlik z Aquanet SA., pełnomocnik prezydenta miasta Poznania ds. gospodarowania wodami opadowymi i roztopowymi, Wiesław Kalina, z-ca infrastruktury technicznej Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poznania oraz Paweł Senderek, wiceprezes krakowskiego MPWiK.
Panel dyskusyjny. Od lewej: dr inż. Wojciech Szpakowski (Gdańskie Wody sp. z o.o.), Włodzimierz Dudlik (Aquanet SA), Wiesław Kalina (Urząd Miasta Poznania), Paweł Senderek (MPWiK S.A. w Krakowie), Jan Schwenk (Urząd Miasta Zakopane), dr inż. Tadeusz Rzepecki (Tarnowskie Wodociągi sp. z o.o., IGWP). Fot. Quality Studio
Wymieniając się spostrzeżeniami na temat gospodarowania deszczówką w miastach, uczestnicy dyskusji zgodzili się m.in. co do jednego: kluczowa jest współpraca pomiędzy wszystkimi stronami zaangażowanymi w proces, przede wszystkim właścicielami, zarządcami i operatorami sieci wodno-kanalizacyjnej.
Zarządzanie deszczówką – narzędzia i rozwiązania
Liczne prezentacje poświęcone modelom gospodarowania deszczówką w Polsce uzupełniły wystąpienia wskazujące konkretne rozwiązania wspomagające zarządzanie wodami opadowymi i roztopowymi.
Rozwiązań jest bardzo dużo, są one różnorodne i choć służą temu samemu, sposób ich projektowania jest skrajnie różny. Jeśli chcemy opracować system odwodnienia, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, jakimi kryteriami się kierować, by był on zarówno wygodny w obsłudze, jak i skuteczny – tłumaczył dr hab. Krzysztof Lejcuś z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, który w swoim referacie przedstawił koncepcje i kryteria doboru rozwiązań zrównoważonych systemów drenażu dla obszaru pasa drogowego.
dr hab. Krzysztof Lejcuś, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławi.u Fot. Quality Studio
Jak wskazywali prelegenci, takie rozwiązania można stosować zarówno w przestrzeni publicznej, jak i prywatnej. W pierwszym przypadku zielono-niebieska infrastruktura mogłaby pojawić się w formie takich terenów zielonych jak parki kieszonkowe czy tzw. zielone ściany, jak ma to miejsce w Krakowie. W stolicy Małopolski, jak dowodziła dr hab. inż. Jadwiga Królikowska, prof. Politechniki Krakowskiej, takie inwestycje mogą nie tylko pomóc odpowiednio zagospodarować deszczówkę, ale i pomóc w walce ze smogiem.
dr hab. inż. Jadwiga Królikowska, prof. Politechniki Krakowskiej. Fot. Quality Studio
Woda deszczowa może być odzyskiwana także przez prywatnych inwestorów. W Polsce coraz popularniejsze są ekoprzedsięwzięcia, w ramach których deszczówka jest wykorzystywana do celów sanitarnych. Taki system, choć wymaga oddzielnej instalacji i większych nakładów finansowych, ma konkretne korzyści: ograniczenie zużycia wody wodociągowej, a co za tym idzie opłat, zmniejszenie objętości odprowadzanych ścieków i ograniczenie rozbudowy sieci kanalizacyjnej, a przede wszystkim – ochrona środowiska oraz zasobów wody – wymieniał dr inż. Florian Piechurski z Politechniki Śląskiej, który analizował system odzysku wody deszczowej dla budynku biurowego.
dr inż. Florian Piechurski, Politechnika Śląska. Fot. Quality Studio
W programie obrad nie zabrakło także konkretnych przykładów odwodnień oraz układów zagospodarowania wody deszczowej. Jak stosuje się takie rozwiązania w trudnych warunkach drogowych, mówił Tomasz Poloczek z HABA-BETON Johann Bartlechner sp. z o.o.
Tomasz Poloczek, HABA-BETON Johann Bartlechner sp. z o.o. Fot. Quality Studio
Z kolei Grzegorz Miś z firmy NavoTech Inżynieria Środowiska sp. z o.o. przedstawił zintegrowany system podczyszczająco-rozsączający, udowadniając, że można z powodzeniem kompleksowo gospodarować deszczówką za pomocą komór drenażowych.
Grzegorz Miś, NavoTech Inżynieria Środowiska sp. z o.o. Fot. Quality Studio
Elastycznym i wielowariantowym rozwiązaniem retencji wody opadowej są również systemy polietylenowe. W kontekście najczęściej występujących problemów w zakresie gospodarowania deszczówką takie gotowe rozwiązania zaprezentował przedstawiciel firmy Uponor Infra sp. z o.o., Paweł Birecki.
Paweł Birecki, Uponor Infra sp. z o.o. Fot. Quality Studio
GWOR a zmiany klimatyczne
W obliczu postępujących zmian klimatycznych niezwykle ważne jest też korzystanie z nowoczesnych narzędzi informatycznych, które umożliwiają kompleksowe podejście do gospodarowania wodami opadowymi i roztopowymi.
dr inż. Joanna Bąk, Politechnika Krakowska. Fot. Quality Studio
To przede wszystkim programy komputerowe, jak choćby EPA SWMM z narzędziem CAT i kontrolą LID (podczas obrad scharakteryzowała go dr inż. Joanna Bąk z Politechniki Krakowskiej) czy Polski Atlas Natężeń Deszczów PANDa (jego funkcje przedstawił Andrzej Osiński z RETENCJAPL sp. z o.o.), ale także ogólnodostępne dane przestrzenne, jak BDOT i NMT (o nowoczesnych metodach ich analizy i modelowania mówiła Renata Woźniak-Vecchie ze spółki RETENCJAPL) i inne narzędzia umożliwiające monitorowanie opadów.
Renata Woźniak-Vecchie, RETENCJAPL sp. z o.o. Fot. Quality Studio
Monitoring opadów atmosferycznych ma tu zresztą niebagatelne znaczenie. Jak bowiem zaznaczył Robert Pyrc z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, często zapominamy o tym, co było, a co ma ogromny wpływ na to, dzieje się dziś. Pomiar, stała obserwacja oraz kontrola procesów i zjawisk atmosferycznych są bardzo ważne, bo ich umiejętne wykorzystanie może przyczynić się także do usprawnienia procesu zarządzania ryzykiem powodziowym.
Robert Pyrc, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy. Fot. Quality Studio
Przez całe lata prowadziliśmy taką politykę powodziową, że chroniliśmy pola, a wodę kierowaliśmy w stronę miast. Tymczasem wodę należy zatrzymać tam, gdzie spadła, a nie odprowadzać ją natychmiast do rzeki – apelował Witold Sumisławski, potwierdzając konieczność uwzględnienia wód opadowych i roztopowych w zarządzaniu bezpieczeństwem powodziowym. Co ważne, powinno się to odbywać w całym kraju, nie zaś – jak ma to miejsce dziś – jedynie lokalnie. Należy intensywnie pracować nad metodykami szacowania wpływu wód opadowych na bezpieczeństwo powodziowe i ograniczanie suszy hydrologicznej, i stosować monitoring do potrzeb szacowania tych skutków. Mam nadzieję, że problematyka ta stanie się problematyką ogólnopolską i nas wszystkich, a nie tylko samorządów i gmin. A dzięki temu będziemy dysponować większymi środkami finansowymi, by sobie z tym radzić – wskazywał.
Witold Sumisławski, SU-MAN. Fot. Quality Studio
WIEDZA – BIZNES – ATRAKCJE
Gospodarowanie Wodami Opadowymi i Roztopowymi 2018 to nie tylko obrady, warsztaty i panele dyskusyjne. Zgodnie z hasłem każdej organizowanej przez Wydawnictwo INŻYNIERIA sp. z o.o. konferencji – WIEDZA – BIZNES – ATRAKCJE – uczestnicy mieli także okazję nawiązać nowe relacje biznesowe oraz spotkać się z przedstawicielami branży wod-kan, a także skorzystać z dodatkowych atrakcji. Dużą popularnością cieszył się m.in. konkurs VR (ang. virtual reality – wirtualna rzeczywistość), w którym można było wziąć udział na stoisku organizatora wydarzenia.
ZOBACZ WIDEORELACJĘ Z KONFERENCJI GWOR 2018
W ramach konferencji odbył się także uroczysty bankiet, podczas którego po raz pierwszy w historii tego wydarzenia rozdano nagrody TYTAN 2018 w obszarze gospodarowania wodami opadowymi i roztopowymi. Wyróżnienia te Wydawnictwo INŻYNIERIA sp. z o.o. przyznaje już od 16 lat w kilku branżach budownictwa. Jury, w którego skład weszli branżowi eksperci, wręczyło statuetki w dwóch kategoriach: Projekt roku oraz Produkt roku. Wieczór uświetnił także występ pn. „Historia deszczu malowana piaskiem”, a dalszą część wieczoru goście spędzili na zabawie przy dźwiękach muzyki.
Od lewej: Tomasz Łucek (Wydawnictwo INŻYNIERIA sp. z o.o.), Janusz Łysoń (NavoTech Inżynieria Środowiska sp. z o.o.), dr hab. inż. Maciej Mrowiec prof. nadzw. PCz (Politechnika Częstochowska), Agnieszka Wrzesińska (Wavin Polska), Edyta Zalewska (Uponor Infra sp. z o.o.), dr inż. Florian Piechurski (Politechnika Śląska), Andrzej Osiński (RETENCJAPL sp. z o.o.), Bartłomiej Szatkowski (Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy sp. z o.o.), dr hab. inż. Jadwiga Królikowska, prof. PK (Politechnika Krakowska), Paweł Kośmider (Wydawnictwo INŻYNIERIA sp. z o.o.). Fot. Quality Studio
Partnerami III Konferencji Gospodarowanie Wodami Opadowymi i Roztopowymi byli: AQUANET SA, Gdańskie Wody sp. z o.o., Jacek Majchrowski – Prezydent Miasta Krakowa, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji S.A. w Krakowie, Urząd Miasta Poznania, Polskie Zrzeszenie Inżynierów i Techników Sanitarnych oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.
Patronat honorowy nad spotkaniem objęli: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Burmistrz Miasta Zakopane Leszek Dorula, Jacek Krupa – Marszałek Województwa Małopolskiego oraz Izba Gospodarcza „Wodociągi Polskie”.
Sponsorami Złotymi wydarzenia byli HABA-BETON Johann Bartlechner sp. z o.o. oraz NavoTech Inżynieria Środowiska sp. z o.o.
Sponsorzy Srebrni Konferencji GWOR 2018 to: Pipelife Polska, Uponor Infra sp. z o.o. oraz Wavin Polska.
Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim Patronom, Partnerom, Sponsorom, Prelegentom i Uczestnikom za zaangażowanie oraz aktywny udział w konferencji i jednocześnie zapraszają do uczestnictwa w kolejnej edycji wydarzenia.
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z III KONFERENCJI GWOR
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.