Asfalty Orlenu trafiają na pięć kontynentów. Najdalej zastosowanie znalazły na Wyspach Samoa, oddalonych od Polski w linii prostej o ponad 15,5 tys. km. Trafiły także m.in. na Mauritius czy wyspy archipelagu Małych Antyli na Morzu Karaibskim, takie jak Antigua i Barbuda, Aruba, Saint Kitts i Nevis, oraz St. Vincent i Grenadyny.

Jeśli chodzi o Europę, dominował eksport na Ukrainę oraz do Czech, gdzie asfaltów Orlenu użyto do modernizacji nawierzchni na lotnisku im. Václava Havla w Pradze. W 2018 r. po raz pierwszy w historii asfalty tej firmy trafiły do Słowenii.


Przez cały rok nasza firma bardzo mocno pracowała na ten wynik, który potwierdza, że umiejętnie wykorzystaliśmy dobrą koniunkturę na rynku budownictwa drogowego. W nadchodzącym roku zamierzamy kontynuować politykę priorytetowego zaopatrzenia rynku krajowego, przy utrzymaniu aktywności na rynkach zagranicznych – mówi Marek Pietrzak, prezes Orlen Asfalt.

Nasze produkty, w tym asfalty, ale też paliwa, paliwa lotnicze czy oleje trafiają już do ponad 90 krajów na sześciu kontynentach. Wykorzystujemy w pełni potencjał spółek z Grupy Orlen, a jednocześnie cały czas szukamy nowych synergii, które umożliwią ich dalszy dynamiczny rozwój – dodaje Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

Przeczytaj także: Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023. Co już zrobiono?