Wśród najczęściej podnoszonych kwestii jest brak rozwiązań dotyczących kontraktów będących już na etapie realizacji. Propozycje inwestorów obejmują nowo zawierane umowy, nie wspominają o tych już obowiązujących.

Cieszymy się, że ze strony zamawiających pojawiły się propozycje rozwiązań na przyszłość, nad którymi będziemy dalej dyskutować. W naszej ocenie zabrakło jednak rozwiązań, które dotyczyłyby kontraktów już obowiązujących, które są decydujące dla kondycji branży w następnych trzech latach, a tym samym terminowej realizacji rozpoczętych inwestycji – ocenia Wojciech Trojanowski, członek zarządu firmy Strabag sp. z o.o.


Potrzebę korekty widzi także Mostostal Warszawa S.A., który zwraca uwagę na fakt, że propozycje nie dotyczą wszystkich kontraktów publicznych.

Waloryzacją powinny być objęte wszystkie kontrakty publiczne, nie tylko GDDKiA i PKP PLK, zwłaszcza realizowane w trybie wieloletnim inwestycje strategiczne. Kryterium kwalifikacji do procedury waloryzacyjnej mogłaby być długość trwania projektu, bowiem czynnikiem stwarzającym potrzebę waloryzacji jest czas realizacji inwestycji, nie charakterystyka inwestora. Propozycje nie obejmą dużych inwestycji infrastrukturalnych, np. inwestycji zarządów dróg wojewódzkich. Liczymy, że pójdą dalej, obejmując inwestycje realizowane obecnie, zwłaszcza te z lat 2016–2018 – one są głównym wyzwaniem dla generalnych wykonawców – komentuje Paweł Kwiecień, rzecznik prasowy spółki.


Propozycje klauzul waloryzacyjnych w kontraktach budowlanych mają być konsultowane z branżą. Jak mówił w rozmowie z portalem inzynieria.com Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB), część pomysłów jest bardzo dobra i powinna się sprawdzić, inne wymagają jednak doprecyzowania. Ekspert również zwrócił uwagę na fakt, że propozycje inwestorów publicznych dotyczą wyłącznie nowych kontraktów budowlanych.

Cały wywiad z Janem Stylińskim możesz przeczytać tutaj.

Przeczytaj także: Waloryzacja kontraktów budowlanych – propozycja ministerstwa a przepisy prawa [komentarz]