Korytarz społeczny dla drogi ekspresowej S7 Kraków–Myślenice prawdopodobnie nie powstanie do 30 września. Władze Krakowa, które powołały specjalny zespół ds. korytarza, wysłały do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad prośbę o wstrzymanie się z dalszym prowadzeniem prac przygotowawczych do budowy.
Istniejący odcinek drogi ekspresowej S7 w Myślenicach. Fot. Peter Brewer/Adobe Stock
- Cała droga ekspresowa S7 będzie mieć ponad 700 km
- Do jej domknięcia może zabraknąć ponad 20 km z Krakowa do Myślenic
- W każdym z korytarzy GDDKiA założyła budowę kilku tuneli
Pod koniec stycznia tego roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zaprezentowała sześć korytarzy pod budowę drogi S7 Kraków–Myślenice (każdy o szerokości od 3 do 5 km). Studium korytarzowym objęto obszar prawie 3 tys. km2 na terenie siedmiu powiatów i 34 gmin. Plany zostały jednak oprotestowane przez mieszkańców i samorządowców, w związku z czym GDDKiA zaproponowała, by stworzony został korytarz społeczny.
Specjalny zespół powołał Kraków, czyli największa miejscowość bezpośrednio zainteresowana budową trasy S7 do Myślenic.
Droga ekspresowa S7 Kraków–Myślenice: korytarze proponowane przez GDDKiA. Źródło: GDDKiA
Stronie samorządowej GDDKiA postawiła dwa warunki – korytarz społeczny ma łączyć istniejącą autostradę A4 na wysokości Krakowa z S7 za Myślenicami, a także uwzględniać powiązania z planowaną drogą S52 w Głogoczowie. Najpierw korytarz społeczny miał zostać opracowany do 30 czerwca, a potem do 30 września.
Czy droga S7 Kraków–Myślenice w ogóle powstanie?
Teraz, po kilku miesiącach prac krakowskiego zespołu, poinformowano, że z punktu widzenia miasta także dotrzymanie terminu 30 września będzie trudne do osiągnięcia. Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad otrzymał pismo z informacją o dotychczasowym przebiegu prac, opisem napotkanych problemów oraz prośbę o wstrzymanie się z dalszym procedowaniem prac nad tym zadaniem do czasu osiągnięcia kompromisu między zainteresowanymi samorządami.
Kraków poinformował, że obecnie rozważa kilka możliwości poprowadzenia trasy S7 do Myślenic, przy czym w celu uniknięcia zarzutów o próbę narzucania własnych pomysłów warianty nie zostały opublikowane, są one jednak konsultowane z pozostałymi zainteresowanymi samorządami. Napisano, że jak dotąd jednak żaden z proponowanych wariantów nie uzyskał akceptacji przedstawicieli wszystkich samorządów, przez tereny których mógłby prowadzić.
Warto podkreślić, że żadna z rozważanych propozycji Krakowa nie zakłada połączenia planowanej drogi ekspresowej S7 z autostradą A4 między węzłami autostradowymi Kraków Południe i Kraków Wieliczka.
S7 Kraków–Myślenice: sześć korytarzy
Każdy z pokazanych w styczniu przez GDDKiA korytarzy zaczyna się na autostradzie A4 na odcinku od węzła Kraków Łagiewniki do węzła Kraków Bieżanów. Wszystkie warianty kończą się na istniejącej już S7 za Myślenicami. Co warte podkreślenia, w każdym przypadku przewiduje się budowę kilku tuneli.
Kolejnym krokiem po studium korytarzowym będzie opracowanie wariantów trasy w wybranym korytarzu. Dla preferowanego rozwiązania złożony zostanie wniosek o tzw. decyzję środowiskową.
Budowa drogi ekspresowej S7, czyli nowej zakopianki
Aktualnie Kraków z Myślenicami połączony jest dwujezdniową drogą krajową nr 7 (tzw. zakopianką), jednak ze względu na liczne wzniesienie, zjazdy i nienormatywne łuki, a także bliskość zabudowy nie bierze się pod uwagę jej przebudowy do parametrów ekspresowych. Nową drogą S7 miałby odbywać się ruch tranzytowy (w tym turystyczny na Podhale), a starą zakopianką lokalny (wiele osób z powiatu myślenickiego uczy się i pracuje w Krakowie).
W 2026 r. do domknięcia całej drogi ekspresowej S7 o łącznej długości ponad 700 km brakować ma tylko 20 km z Krakowa do Myślenic.
Przeczytaj także: Małopolska – są oferty na budowę obwodnicy Zabierzowa z tunelem
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.