• Miasta, gminy i mieszkańcy sprzeciwiają się planowanym przebiegom linii kolejowych do CPK
• Wskazują kolizje z lokalnymi inwestycjami, obawiają wyburzeń i utraty terenów cennych przyrodniczo
• CPK przekonuje, że opublikowane warianty tras są jedynie orientacyjne

Krakowski magistrat sprzeciwił się proponowanym wariantom linii kolejowej mających łączyć miasto z CPK. Władze podkreślają wysokie koszty społeczne (jak hałas, wyburzanie budynków, likwidacja terenów zielonych. Plany rządowe kolidują z inwestycjami miejskimi, np. linią tramwajową z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej czy Trasą Wolbromską. Obawy dotyczą np. zamiany terenów ulic Jasnogórskiej, Pachońskiego, Łokietka i Bratysławskiej, do stacji Kraków Główny Towarowy w gigantyczny plac budowy. Jeden z wariantów ma przechodzić przez Jurę Krakowsko-Częstochowską.

Protestują mieszkańcy gmin położonych w sąsiedztwie Krakowa. Wskazują, że planowane przez CPK trasy mogą przechodzić przez cenne przyrodniczo obszary – dolinki, okoliczne jaskinie czy ostańce w gm. Jerzmanowice-Przeginia. Podobne argumenty podnoszą mieszkańcy i władze gm. Wielka Wieś – mogą bezpowrotnie stracić tereny przyrodnicze. Przejazdy kolei dużych prędkości mogą być dla ludzi udręką. Wójt Krzysztof Wołos i rada gminy opublikowali oświadczenie w którym opiniują negatywnie Strategiczne Studium Lokalizacyjne Inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego w zakresie proponowanych wariantów linii kolejowych przechodzących przez teren gminy.

Źródło: GDMT/CPK

Protestowali także mieszkańcy gmin Zabierzów i Zielonki. W pierwszej wskazują, że w zaproponowanych wariantach tras dochodzi do np. przecięcia szkoły w Brzeziu czy – w Więckowicach – ośrodek dla osób z autyzmem. W drugiej wykazuję kolizje z planowanymi inwestycjami drogowymi, np. zachodnią obwodnicą Zielonek, czy jednym z węzłów północnej obwodnicy Krakowa.

Podobne protesty odbywają się praktycznie wszędzie tam, gdzie mają zostać poprowadzone nowe trasy. A przejdą przez około 180 gmin. W Wieliszewie (pow. legionowski) mieszkańcy obawiają się wyburzeń, natomiast w Glinkach sprzeciw dotyczy planowych autostrady A50 i drogi ekspresowej S50, które otoczą miejscowość.

W Łodzi i w Konstantynowie Łódzkim „szprycha” miała przechodzić przez Łódź Fabryczną, tunel średnicowy (do Łodzi Kaliskiej) i dalej przez obrzeża Lublinka. Jednak konsultowany projekt zakłada przejazd przez kilka osiedli w obu miastach i rezerwat przyrody. Protest były spowodowane właśnie zaskakującą, nowo wytyczoną trasą.

Do 10 marca br. trwają konsultacje społeczne rządowego dokumentu „Strategicznego Studium Lokalizacyjnego Inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego”.

Źródło: CPK

CPK tłumaczy, że wskazane warianty mają charakter orientacyjny. Jednym z głównych celów dokumentu jest określenie korytarzy inwestycji kolejowych. Będą one podstawą do dalszych prac studialno-projektowych, w wyniku których wypracowanych zostanie co najmniej kilka wariantów planowanej linii, a docelowym rezultatem będzie wybór wariantu do realizacji. Dokument strategiczny SSL nie przesądza o lokalizacji tras, a jedynie definiuje korytarze o szerokości kilku kilometrów, w ramach których prowadzone będą dalsze analizy – informuje CPK w komunikacie.

Władze planowanego portu dodają, że ustalenia w sprawie ostatecznego przebiegu linii będą podejmowane na dalszych etapach procesu inwestycyjnego, po przeprowadzeniu zaplanowanych m.in. także na ten rok konsultacji społecznych na poziomie gmin, a także szczegółowych analiz technicznych i środowiskowych.

Przeczytaj także: Kolejami Dużych Prędkości do CPK: UE wesprze projekt