Realizację projektu (85% środków pochodziło z UE) rozpoczęto w 2016 r. Robotami objęto całe nabrzeża: Oliwskie, Ziółkowskiego, Obrońców Poczty Polskiej i Mew, Zbożowe, Wisłoujście, Dworzec Drzewny oraz odcinki nabrzeży: Wiślanego, Szczecińskiego, BON, o długości niemal 5 km. Przebudowa wyłączonego z użytku Nabrzeża Dworzec Drzewny sprawiła, że teraz są tam obsługiwane największe jednostki, które wchodzą do portu wewnętrznego.


Pracowano też na ponad 7 km toru wodnego. Obecnie w kanale portowym mogą być obsługiwane jednostki do 250 m długości, 35 m szerokości i 10,6 m zanurzenia. W przypadku Kanału Kaszubskiego to odpowiednio: 190 m, 25 m oraz 9,35 m.

Przy całym projekcie umowy podpisano z dziewięcioma generalnymi wykonawcami. Jak powiedział Łukasz Greinke, prezes Portu Gdańsk, najtrudniejsze było to, że wszystkie budowy odbywały się podczas operacji przeładunkowych. Zachowana była ciągłość procesów i nie mieliśmy ani jednego dnia przestoju.

Udział Portu Gdańsk w morskiej wymianie towarowej Polski w 2021 r. wyniósł 47%, czyli najwięcej z wszystkich naszych portów.

Przeczytaj także. Port Gdynia: ścieki ze statków, zamiast do morza, trafią do kanalizacji miejskiej