Bez względu na to, czy metro w Krakowie powstanie czy nie, do 2030 r. siatka połączeń komunikacyjnych ma ulec zdecydowanym zmianom. Do końca roku będą trwały konsultacje dotyczące zagospodarowania przestrzennego Krakowa do 2030 r. W jednym wariancie uwzględnione jest metro, w drugim rozbudowa sieci tramwajowych.

W koncepcji, w której zawarto budowę metra, zaproponowano trzy linie. Jedna o długości 19 km (z czego około 11 km byłoby poprowadzone tunelami) miałaby prowadzić od ul. Igołomskiej do Bronowic (pozostałe przystanki: Klasztorna, plac Centralny, rondo Kocmyrzowskie, rondo gen. Maczka, węzeł Stella Sawickiego - Bora Komorowskiego - Wiślicka, Dobrego Pasterza - Bohomolca, rondo Barei, rondo Młyńskie, Jana Pawła II - Meissnera, Mogilska - Cystersów, rondo Mogilskie, Dworzec Główny, Basztowa, Dolnych Młynów - AGH, Królewska - Kijowska, Piastowska - Armii Krajowej, Armii Krajowej - Widok.

Kolejna linia miałaby mieć około 10 km długości, z czego około 7 km przebiegałoby pod ziemią. Trasa tej linii wiedzie od węzła w rejonie ul. Dolnych Młynów do Bieżanowa (pozostałe przystanki: Filharmonia, Dietla - Krakowska, Legionów Piłsudskiego, Zabłocie, Klimeckiego - Dekerta, Nowohucka - Stoczniowców, Mały Płaszów, Biskupińska).

Trzecia linia planowana jest jako ciąg około 8-kilometrowy z 7-kilometrowym połączeniem podziemnym. Cztery pierwsze jej przystanki byłyby wspólne z tymi na linii II, a od ul. Legionów Piłsudskiego trasa wiodłaby do osiedla Kliny (pozostałe przystanki: Mateczny, Kapelanka - Brożka, Trasa Łagiewnicka - Nowoobozowa, Polana Żywiecka, Zawiła, skrzyżowanie przedłużenia ulic Komuny Paryskiej i Bartla).

Szacunkowy koszt budowy jednego kilometra podziemnej kolejki w Krakowie to około 600 mln zł. Koszt budowy odcinka naziemnego jest zdecydowanie niższy - około 200 mln zł.