W wyniku pożaru 9 osób, w tym 3 policjantów, trafiło do szpitala wskutek zatrucia dymem.

„Po niedzielnym pożarze pociągu metra ruch przez stację Politechnika odbywa się już normalnie” – poinformował rzecznik warszawskiego metra Krzysztof Malawko.

Wieczorem 17 listopada prokuratura zakończyła czynności na miejscu pożaru, a uszkodzony skład można było odholować ze stacji Politechnika na stację Kabaty. 

Pociągi będą sprawdzone pod kątem bezpieczeństwa

Po zdarzeniu wycofano z użytkowania także pozostałe pięć składów Inspiro  - dostawca, firma Siemens, ma je sprawdzić pod kątem bezpieczeństwa. Ponadto władze metra powołały specjalną komisję, mającą zbadać sprawę.