Zgodnie z zapowiedziami inwestora, prace budowlane potrwają do grudnia, a kilka miesięcy potrwają odbiory. Dlatego możliwe, że przeprawa tunelowa zostanie oddana dopiero w kwietniu przyszłego roku.

Na budowie codziennie pracuje 400 osób. Roboty prowadzone są na trzy zmiany przez siedem dni w tygodniu. Mówiąc o terminie oddania tunelu podczas spotkania z dziennikarzami, Ryszard Trykosko, prezes Gdańskich Inwestycji Komunalnych, zastrzegł, że wszystko będzie uzależnione od odbiorów, a jak wiadomo, te czasem przynoszą "niespodzianki".

Trykosko podkreślił również, że to, iż prace budowlane się przedłużają, nie będzie miało wpływu na wzrost kosztów inwestycji.

Zgodnie z pierwotnymi założeniami, zakończenie budowy tunelu planowano na październik 2014 r. Wpływ na wydłużenie terminu realizacji inwestycji miało przede wszystkim ogłoszenie upadłości trzech polskich firm, które wygrały przetarg na budowę (m.in. Hydrobudowa Polska). Z konsorcjum pozostał tylko hiszpański wykonawca – Obrascon Huarte Lain (OHL), który musiał przejąć ciężar zadań, które wg pierwotnych ustaleń spoczywały na polskich spółkach. Powodem opóźnień były też problemy z budową siedmiu poprzecznych przejść bezpieczeństwa, które łączą obie tuby tunelu.

Więcej o tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku w temacie specjalnym

O tunelach drogowych pisaliśmy też w innych wiadomościach i artykułach ---> więcej

Zobacz fotogalerie z budowy tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku