Ostatecznym terminem oddania tunelu do użytku miał być koniec 2019 r., nie został on jednak dotrzymany. Teraz słowacka krajowa agencja odpowiedzialna za infrastrukturę drogową (NDS) rozpoczęła postępowanie przetargowe na dokończenie prac. Nowy wykonawca ma szybko poradzić sobie z zadaniem budowy obiektu.

NDS szacuje, że wartość kontraktu wyniesie 260,9 mln EUR netto, a budowa nie potrwa dłużej niż 36 miesięcy. Umowa ma być sygnowana do końca br.

Wierzę, że prace budowlane zostaną w pełni wznowione, a my przekażemy ten odcinek kierowcom w 2023 r. – powiedział minister transportu Árpád Érsek. Niektórzy nadal uważają ten termin za nierealistyczny.

Firma, która wygra przetarg, zbudować ma nie tylko prawie 8-kilometrowy tunel, ale także pozostałą część drogi, w tym obiekty mostowe.

Tunel Višňové 

Za budowę obiektu odpowiedzialne było konsorcjum firm Salini Impregilo oraz Dúha. Problemy z terminowym wywiązaniem się z zadania pojawiły się nie tylko w związku z trudnymi warunkami geologicznymi, ale z brakiem maszyn i pracowników. Słowacko-włoskie konsorcjum było również w trakcie rozdziału.

Odcinek autostrady D1 Lietavská Lúčka-Višňové-Dubná Skala ma osiągnąć długość niemal 14 km. Jego budowa rozpoczęła się tak naprawdę latem 2014 r. W ciągu trasy zbudowanych zostanie m.in. kilka mostów o łącznej długości 2,5 km.

Najdłuższy tunel drogowy w kraju, który powstanie w ciągu tej drogi, będzie mieć długość 7,5 km. Będzie to obiekt dwunitkowy; pomiędzy nitkami poprowadzona zostanie droga ewakuacyjna. Z uwagi na warunki geologiczne obiekt budowany jest z wykorzystaniem metod górniczych NATM (ang. New Austrian Tunneling Method).

Tunel usytuowany jest na zboczu, dlatego portal zachodni (niedaleko miejscowości Višňové) został zbudowany na wysokości 550 m, a wschodni (niedaleko Martin) na wysokości około 430 m.

Przeczytaj także: Ta maszyna TBM wydrąży tunel średnicowy w Łodzi