Jak podaje magistrat, otwarcie wystawy nastąpi niezwłocznie, kiedy tylko sytuacja epidemiczna na to pozwoli.

Trasa to pomysł Komunalnego Muzeum Zamek w Oświęcimiu. Motywem wiodącym, organizującym całą trasę, jest przyswajanie historii poprzez aktywny udział zwiedzającego w prezentowanych wydarzeniach, swoiste współuczestnictwo, zapewnione dzięki interaktywnym narzędziom ekspozycyjnym – wyjaśnia placówka.

Rzecznik magistratu Katarzyna Kwiecień poinformowała, że wprowadzeniem do wystawy jest krótki materiał filmowy, na którym zarejestrowano oświęcimską rodzinę, której członkowie biorą aktywny udział w toczących się konfliktach zbrojnych związanych z historią Polski. Głównymi bohaterowie są: dziadek Antoni Kruczała, murarz, uczestnik wojny austriacko-pruskiej w 1866 r., a także jego wnuk Ignacy Kruczała

We wzgórzu, na którym zbudowano zamek, istnieją dwa tunele. Starszy, wykonany przez zaborców austriackich na przełomie XVIII i XIX w., poprowadzony jest z wschodu na zachód i łączy przeciwległe zbocza wzgórza zamkowego. Jego przekrój ma kształt eliptyczny. Ściany i sklepienie wykonane są z cegły.

Kolejny obiekt pochodzi już z czasów okupacji niemieckiej. Zbudowano go na trasie z północy na południe. Krzyżuje się z pierwszym tunelem, ale powstał już zupełnie inaczej; jego ściany oraz strop wykonane są z żelbetu.

Podczas II wojny światowej oba tunele służyły jako schrony przeciwlotnicze.

Jak podał magistrat, udostępnienie podziemi turystom to część projektu, którego głównym celem było wzmocnienie wzgórza zamkowego od strony rzeki Soły. W skarpie wzgórza założono m.in. kotwy gruntowe, ułożono siatkę wraz z matą przeciwerozyjną i wybudowano konstrukcję oporową w sąsiedztwie istniejącego muru oporowego.

Wartość inwestycji przekracza ponad 4 mln zł, z czego większość (2,8 mln zł) udało się pozyskać z budżetu unijnego.

Przeczytaj także: Studnie Wtajemniczenia – podziemna atrakcja z Sintry