Chodzi o inwestycję, która ma usprawnić przejazd z północy na południe Lublina przez al. Racławickie. Dziś jest on tak wąski, że korki tworzą się nie tylko w godzinach szczytu. Szczególną cierpliwością muszą wykazać ci, którzy z al. Racławickich chcą skręcić w lewo, w ul. Sowińskiego, by dostać się na np. na miasteczko akademickie czy LSM.

Gdyby jednak prezydent Wasilewski zrealizował swoją obietnicę, pod Al. Racławickimi i ul. Sowińskiego powstałby tunel.
Elementem planowanej inwestycji jest również wiadukt nad ul. Głęboką, który z kolei ułatwiłby przejazd z Sowińskiego na ul. Filaretów, która wiedzie do największych lubelskich dzielnic, LSM i Czubów.

Jak ma wyglądać tunel
500 m długości, 20 m szerokości i dwa pasy oddzielone ścianą. Wjazd do tunelu będzie w rejonie skrzyżowania ul. Poniatowskiego i Popiełuszki. O ile tunel powstanie kierowcy wyjadą na ul. Sowińskiego, w okolicach rektoratu UMCS. Stąd skręcą w ul. Głęboką lub przejadą nad nią wiaduktem, który poprowadzi ich do skrzyżowania Filaretów z Głęboką.