Do związku Alef należą motorniczowie. Żądają oni potrójnej pensji i wolnego dnia za to, że 26 grudnia muszą być w pracy. Roszczenia te ma podobno ponad 90% motorniczych. Zdaniem zarządu premia i wynagrodzenie za pracę w święta są wliczone do rocznej pensji. Powołują się też na porozumienie z 1992 r., w którym istnieje zapis o tym, że za pracę w dniu 26 grudnia ani nie przysługuje dodatkowe wynagrodzenie ani dzień wolny.