Drony są coraz częściej wykorzystywane w wielu dziedzinach gospodarki. Ułatwiają wykonywanie takich czynności, jak rejestracja obrazu, loty fotogrametryczne, patrolowanie: granic, lasów, jezior, wód terytorialnych, dróg i autostrad. Pomagają również w koordynacji i wsparciu akcji ratunkowych, a także w dokumentowaniu strat po klęskach żywiołowych.

Ponadto drony latają w miejscach niedostępnych lub zbyt niebezpiecznych dla tradycyjnych, załogowych statków powietrznych, usprawniają badania np. skażenia atmosfery czy stanów upraw lub rurociągów i linii energetycznych.


W nowych przepisach dotyczących dronów określono zasady wykonywania lotów poza zasięgiem wzroku operatora (BVLOS). Do tej pory mogły być one wykonywane po zgłoszeniu wniosku oraz wyznaczeniu strefy powietrznej 90 dni przed planowanym lotem przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej (PAŻP). Obecnie będą mogły być wykonywane po uzyskaniu zgody wydanej przez prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC). Zgoda będzie wydawana na 12 miesięcy. Operacje lotnicze będą mogły być wykonywane siedem dni po zgłoszeniu do służb ruchu lotniczego.

W rozporządzeniu dopuszczono loty automatyczne. To takie, kiedy dron startuje i ląduje w wyznaczonym miejscu, a także leci po zaprogramowanej trasie, a operator pełni zdalny nadzór nad operacją. Loty automatyczne dronów umożliwią wykonywanie m.in. rutynowych inspekcji o zaplanowanych godzinach na wyznaczonym obszarze bez ingerencji człowieka, wykorzystywanie nowych technologii czy np. dostarczanie przesyłek.

Zgodnie z nowymi przepisami, podmioty, które będą chciały wykonywać loty dronów poza zasięgiem wzroku, będą podlegać nadzorowi i certyfikacji przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Dla Urzędu Lotnictwa Cywilnego najważniejsze jest zachowanie bezpieczeństwa operacji lotniczych, dlatego jako jeden z pierwszych krajów na świecie wprowadzamy regulacje dotyczące zasad wykonywania lotów bezzałogowymi statkami powietrznymi poza zasięgiem wzroku. Tworząc nowe regulacje, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom branży oraz dynamicznemu rozwojowi technologii bezzałogowych. Świadczy o tym stale rosnąca liczba osób posiadających odpowiednie kwalifikacje, potwierdzone uzyskaniem świadectwa kwalifikacji, których wydano już ponad 10 tys. – mówi Piotr Samson, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego.


Zmiany oznaczają też szerszy dostęp właśnie do świadectw kwalifikacji. To umożliwi m.in. zniesienie limitu wiekowego dla osób ubiegających się o wydanie świadectw i uproszczenie zasad egzaminowania.

Ministerstwo Infrastruktury, wprowadzając tak nowatorskie w skali Europy i świata przepisy, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rynku. Nowe przepisy otwierają nowe możliwości dla biznesu i perspektywy wielu korzyści dla obywateli. Musimy pamiętać, że wykorzystanie dronów w przestrzeni publicznej musi być bezpieczne – wyjaśnia Mikołaj Wild, sekretarz stanu w resorcie.

Jak z kolei dodaje Janusz Janiszewski, pełniący obowiązki prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, znoszenie barier prawnych, przy jednoczesnym zachowaniu zasad bezpieczeństwa i porządku na niebie, to kolejny krok w kierunku integracji lotnictwa bezzałogowego z załogowym.

Resort infrastruktury powołał też pełnomocnika ds. Bezzałogowych Statków Powietrznych, czyli dronów. Została nim Małgorzata Darowska.

Integracja coraz bardziej zautomatyzowanych bezzałogowych statków powietrznych jako nowego użytkownika przestrzeni powietrznej, w szczególności tej nad miastami i terenami zamieszkałymi, jest niezwykle multidyscyplinarnym przedsięwzięciem, o przełomowym znaczeniu dla gospodarki. Stworzenie odpowiedniej infrastruktury i usług publicznych, uwalniających przestrzeń powietrzną dla BSP, a jednocześnie zapewniających bezpieczeństwo, jest podstawowym wyzwaniem, jakie stoi przed administracją – wyjaśnia Małgorzata Darowska.

Według szacunków Ministerstwa Infrastruktury oraz Polskiego Instytutu Ekonomicznego, wartość rynku dronów w Polsce do 2026 r. wyniesie 3,26 mld zł, ale efekt dla całej gospodarki może wynieść nawet 576 mld zł (scenariusz umiarkowany).

Przeczytaj także: Drony – urządzenia przyszłości