• Most Uniwersytecki w Bydgoszczy ma 200 m
• Zbudowany został pod koniec 2013 r.
• Uszkodzeniu uległy stalowe mocowania

Zainstalowano także czujniki nowego monitoringu i przeprowadzono próby obciążeniowe obiektu. Obecnie kontynuowane są badania laboratoryjne wybranych elementów konstrukcji. Termin finału prac, koniec stycznia, jest aktualny. Pozytywne wyniki obciążeń próbnych pozwolą udostępnić most jeszcze w styczniu – poinformował Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy (ZDMiKP).

Fot. ZDMiKP w Bydgoszczy

Równolegle do robót na moście prowadzone są jeszcze, na Politechnice Bydgoskiej, laboratoryjne badania zmęczeniowe liny stalowej pobranej z jednej z want. ZDMiKP podał, iż chcemy mieć pewność, że awaria nie wpłynęła na trwałość całego obiektu. W komunikacie dodano, że zlecono także wykonanie symulacji obliczeniowych sytuacji krytycznych, awarii dowolnej z want. Posiadanie takich analiz pozwoli w przyszłości na szybką ocenę stopnia zagrożenia i podjęcie odpowiednich działań na wypadek np. wypadku komunikacyjnego, pożaru pojazdu w bezpośredniej bliskości wanty.

Po ponownym otwarciu przeprawy, do wykonania zostaną jeszcze prace porządkowe pod obiektem, a także powłoka antykorozyjna nowych elementów mocowań want.

Fot. ZDMiKP w Bydgoszczy

Dodatkowo, z uwagi na fakt, że Most Uniwersytecki jest zamknięty, bydgoscy drogowcy niezależnie od prowadzonego remontu zamierzają m.in. dodatkowo zabezpieczyć strefę kotwienia przeprawy do filara od strony Wzgórza Wolności.

Co stało się z Mostem Uniwersyteckim?

Długi na 200 m Most Uniwersytecki to tzw. przeprawa wantowa, która umożliwia przejazd nad Brdą. Jej pylony mają około 70 m wysokości, a najdłuższe z 16 want w osłonach po 160 m długości. Obiekt do użytku oddano w grudniu 2013 r., a na początku 2021 r. w ekspertyzie wskazano, że za słabe są połączenia przęsła z wantami (mogą nie utrzymać ciężaru obiektu). Odkształcenia określono jako trwałe. Jednocześnie oceniono, że stan pylonów, płyty głównej i want nie budzi zaniepokojenia – uszkodzeniu uległy wyłącznie mocowania stalowe przytwierdzone do płaszczyzn bocznych mostu. Pod koniec tego samego miesiąca obiekt zamknięto.

PRZECZYTAJ SZCZEGÓŁOWĄ EKSPERTYZĘ

Najpierw wykonano podparcie przeprawy, a w dalszej kolejności główna naprawa objęła węzły mocujące liny. Remont prowadzono przy częściowo odprężonych wantach. Po podpisaniu umowy informowano, że spawanie, które jest konieczne do zamocowania dodatkowych blach w węzłach mocujących, będzie powodowało dodatkowe oddziaływanie na istniejące elementy stalowe, dlatego nasz wykonawca będzie realizował prace w specjalnym reżimie technologicznym. Zadanie polega też na optymalizacji systemu monitoringu obiektu oraz pracach w rejonie skrajnych podpór od strony dworca PKS (w zakresie łożyska).

Wykonawcą jest firma Kormost z Bydgoszczy. Wartość kontraktu wynosi 6,3 mln zł.

Zobacz także: Rozbiórka historycznego wiaduktu w Krakowie