Budowa 3,5-kilometrowego tunelu tranzytowego pod Sopotem, który ma być alternatywą dla notorycznie zakorkowanej al. Niepodległości, mimo wcześniejszych zapowiedzi, na pewno nie rozpocznie się przed 2013 r.
W konieczność budowy tunelu tranzytowego w Sopocie nie wątpią władze miasta ani jego mieszkańcy. Dziś z silnie zakorkowanej al. Niepodległości korzysta dziennie około 60 tys. samochodów. Pod koniec 2006 r. w Sopocie przeprowadzono specjalne odwierty, mające dać odpowiedź na pytanie, czy budowa tunelu jest możliwa. Ich wyniki skłoniły urzędników, do uwzględnienia projektu, którego koszt oszacowano na 2,3 mld zł, w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym. Łącznie na przygotowania do budowy wydano już około 2,5 mln zł - głównie na studium wykonalności inwestycji. Kolejny milion wydany miał być w 2009 r. na analizę finansową projektu. W tej kwestii nic jednak nie zrobiono - prace nad projektem nie posuwają się, ponieważ władze miasta chcą skupić się na inwestycjach, wspartych przez unijne pieniądze. A tej inwestycji samodzielnie nie udźwignie budżet miasta. 2,3 mld zł to tyle, ile Sopot wydaje na wszystkie sprawy bieżące i inwestycje w ciągu pięciu lat. Nie jest wykluczona emisja przez gminę obligacji. W ich dystrybucji pomógłby Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. To jednak wciąż melodia przyszłości. Urzędnicy zapowiadają, że do 2013 roku powstanie analiza finansowa inwestycji, dopiero później rozpoczną się kolejne przygotowania do realizacji inwestycji.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.