Gęsta zabudowa miejska zmusza inwestorów do szukania nowych rozwiązań w zakresie planowania kolejnych obiektów kubaturowych czy infrastruktury komunikacyjnej. Budynki i trasy – zarówno drogowe, jak i kolejowe – coraz częściej powstają więc pod ziemią. Jednak głębokie wykopy, z którymi takie prace budowlane się wiążą, nie pozostają bez wpływu na funkcjonujące już obiekty. Powodują m.in. przemieszczenia, które niosą za sobą ryzyko zagrożenia bezpiecznego użytkowania budynków i infrastruktury transportowej.
Taka sytuacja ma miejsce m.in. w Warszawie, gdzie trwa rozbudowa systemu metra. Wraz z otwarciem kolejnych jego odcinków oraz ogłoszeniem planu budowy kolejnych fragmentów kolei podziemnej w pobliżu planowanych stacji, jak grzyby po deszczu, zaczęły powstawać nowe budynki – mieszkaniowe, biurowe i usługowe. Budowa większości z nich realizowana była i jest w gęstej zabudowie, nieuniknione okazało się więc schodzenie pod ziemię, gdzie zaplanowano wielokondygnacyjne parkingi, a w niektórych przypadkach nawet przestrzenie biurowe.
Takie prace, wiążące się z koniecznością wykonania głębokich wykopów, mogą jednak powodować przemieszczenia tuneli i stacji podziemnej kolei. Czy tak jest w rzeczywistości? Odpowiedź na to pytanie przyniesie analiza dr inż. Moniki Mitew-Czajewskiej z Politechniki Warszawskiej (PW), którą badaczka przedstawi podczas IV Konferencji „Budownictwo Podziemne”. Wydarzenie to odbędzie się w dniach 2–4 kwietnia br. w Krakowie. Serdecznie zapraszamy!
Wszystkie informacje na temat tego spotkania znajdziesz na stronie www konferencji.
Przeczytaj także: III Konferencja Budownictwo Podziemne
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.