Pierwsze pociągi, zarówno pasażerskie jak i towarowe, będą mogły przejechać tunelem nie później jak w 2025 roku.Oczekiwana decyzja stanowić ma ukoronowanie dyskusji w tej sprawie, prowadzonych przez 20 lat a dotyczących m.in. opcji budowy mostu, łączącego wybrzeża obu kontynentów.

Tunel, mający po raz pierwszy od 200 milionów lat połączyć Europę z Afryką Północną, będzie mieć 40 kilometrów długości i ma przebiegać na głębokości 300 metrów pod dnem Morza Śródziemnego. Rząd marokański liczy na duże korzyści ekonomiczne po uruchomieniu połączenia z Europą. Koszt budowy ocenia się na 12-14 mld dol. Kapitału mają dostarczyć dwie firmy publiczne z Hiszpanii i Maroka, a także Unia Europejska.

Tunelem pod cieśniną Gibraltarską będą jeździć pociągi przewożące pasażerów i samochody. Między dwoma nitkami kolejowymi będzie biec odcinek serwisowy. Projektem transkontynentalnego tunelu zajmuje się znany szwajcarski inżynier Giovanni Lombardi, który w swojej karierze pracował przy tunelach pod Przełęczą Gottharda w Szwajcarii i łączących Francję z Włochami pod Mont Blanc.

Tunel pod Cieśniną Gibraltarską to nie pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Europie. Zaczęło się od tunelu pod kanałem La Manche, który połączył Wielką Brytanię z kontynentem. Rządy i przedsiębiorcy z Londynu i Paryża wspólnie sfinansowali inwestycję. Trasę z Londynu do Paryża można teraz pokonać w nieco ponad 2,5 godziny.