Gazeta Wyborcza przypomina, ze dotychczasowe plany przewidywały budowę estakady nad al. "Solidarności", ale wtedy to miejsce stałoby się jeszcze brzydsze i mniej przyjazne dla pieszych. - Dlatego zaproponowaliśmy tunel. Zaraz za skrzyżowaniem z ul. Grzybowską zaczęłaby się rampa, po której Towarowa schodziłaby pod al. "Solidarności". Tunel miałby ok. 900 m, kończyłby się mniej więcej w rejonie skrzyżowania Okopowej z ul. Wolność.
W miejscu dzisiejszego skrzyżowania al. "Solidarności" z Okopową powstałby plac Wolski (istniał w tym miejscu przed wojną).

Dzięki schowaniu Okopowej pod ziemię miasto zyskałoby pod zabudowę długi na prawie 900 m pas ziemi o szerokości 200 m. Według BPRW na stropie tunelu będzie można zbudować nowe domy dla ok. 13 tys. ludzi - to drugie tyle, ile dziś mieszka w tym miejscu. - Przy pl. Wolskim proponujemy ścianę budynków o wysokości 8-10 kondygnacji. Na drugim końcu działki nad tunelem - dom nawet 15-piętrowy.
Opracowująca koncepcję pracownia przewidziała także miejsce na biura, głównie przy pl. Wolskim. Planiści zaproponowali, by na miejscu niskiego budynku banku pomiędzy ul. Leszno a al. "Solidarności" powstał 150-metrowy wieżowiec.

Elementem projektu planu zagospodarowania jest prognoza kosztu budowy tunelu. Według wyliczeń przeprowadzonych przez BPRW inwestycja pochłonęłaby 110 mln zł. To jednak szacunki sprzed dwóch lat. Czy są realne? Oddany do użytku w 2003 r. 800-metrowy tunel Wisłostrady kosztował 225 mln zł. Kilometrowy tunel kolejowy na Okęciu rok temu szacowano na ćwierć miliarda, dziś mówi się o kwocie 450 mln zł. - Tunel Wisłostrady był drogi, bo miał potężną konstrukcję. A tunel kolejowy ma zupełnie inne wymagania odporności na obciążenia i wstrząsy - twierdzi dyrektor firmy Biuro Planowania Rozwoju Warszawy Jan Rutkiewicz.

Tylko częśc kosztów miasto musiałoby dołożyć do schowania Okopowej w tunelu - wynika z analiz, jakimi dysponuje ratusz. Znaczną część kosztów budowy pokryłoby wystawienie na sprzedaż gruntów nad tunelem.