Po południu około 50 strajkujących przedostało się do terminalu w Calais - tam podpalili opony na torach. W efekcie usługi musieli zawiesić przewoźnicy Eurotunnel (dla pasażerów zmotoryzowanych) i Eurostar (transport osobowy). Wszystkie pociągi wróciły do miast, z których wyruszyły, zaś w tunelu nie został żaden skład. Żaden skład nie został w tunelu, a ruch wstrzymano do odwołania. Po obu stronach tunelu tworzyły się ogromne korki. 

Pracownicy MyFerryLink protestują przeciwko restrukturyzacji firmy i planowanej redukcji etatów. 24 czerwca ma odbyć się spotkanie władz firmy ze strajkującymi.