Budowa tunelu średnicowego w Łodzi, nazywanego „łódzkim metrem”, a także (w celach promocji) „tunelem, który łączy Polskę”, to jedna z najważniejszych inwestycji kolejowych, realizowanych obecnie w Polsce. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. (PKP PLK) chcą dzięki realizacji tego projektu usprawnić funkcjonowanie Łódzkiego Węzła Kolejowego, a zarazem doprowadzić do utworzenia efektywnego systemu krajowych połączeń międzyregionalnych.

Trasa tunelu średnicowego prowadzić ma od dworca Łódź Fabryczna (który docelowo będzie pełnił funkcję dworca przelotowego, przez ścisłe centrum miasta, aż do Łodzi Kaliskiej i Żabieńca. Umożliwi to pociągom regionalnym oraz dalekobieżnym przemieszczanie się na osi wschód–zachód (stacje Łódź Widzew, Fabryczna i Kaliska) oraz północ–południe (Łódź Widzew, Fabryczna i Żabieniec).

Obiekt powstanie przy wykorzystaniu maszyn TBM, w tym największej, jaka do tej pory pracowała w Polsce. Będzie mieć średnicę 13,04 m i wydrąży odcinek o długości około 3 km. Druga z maszyn, o średnicy 8,76 m, wydrąży cztery tunele o łącznej długości 4,5 km.

Tunel średnicowy w Łodzi ma być gotowy w grudniu 2021 r. i Energopol Szczecin, mimo złożonego wniosku o upadłość, chce dotrzymać tego terminu, nie wycofuje się z realizacji inwestycji o wartości ponad 1,7 mld zł. 

O upadłości firmy dowiedziała się też dopiero z mediów Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, firma nie poinformowała ich o swoich planach. 

Przeczytaj także: Upadłość Energopolu Szczecin nie zaszkodzi budowie tunelu w Świnoujściu?