Northeast Ohio Regional Sewer District, instytucja odpowiadająca za system kanalizacyjny w północno-wschodniej części stanu Ohio, zakończyła realizację projektu budowy drugiego z siedmiu zaplanowanych tuneli kanalizacyjnych z funkcją retencyjną. Dzięki powstaniu nowej sieci tuneli do jeziora Erie przestaną wpadać ścieki wypływające z istniejącej kanalizacji podczas gwałtownych ulew.
Fot. Lane Construction
Budowa Dugway Storage Tunnel miała pochłonąć 153 mln USD, jednak, co zdarza się nie tak często, udało się go wykonać taniej. Oszczędzona suma sięga 4,6 mln USD.
To jednak nie oszczędności cieszą najbardziej, a zakończenie kolejnego etapu realizacji projektu Czyste jezioro, zaplanowanego na 25 lat. Łącznie Amerykanie chcą wydać na oczyszczenie Erie 3 mld USD.
Pierwsze kanały w północno-wschodnim Ohio zostały wybudowane na przełomie XIX i XX w. i przenoszą ścieki, odpady przemysłowe i wody opadowe w jednym rurociągu. Podczas silnych opadów deszczu ścieki wylewają się do potoku Euclid i jeziora Erie. Alternatywą byłoby wylewanie ścieków na ulice, do czego nie można dopuścić.
Jeszcze w 1972 r. do wód wylewane były 34 mln m3 ścieków rocznie; dzięki realizowanym w kolejnych dekadach inwestycjom udało się ten wolumen zredukować o połowę. Po zakończeniu projektu Czyste jezioro, tj. w 2035 r., do wód ma trafiać niecałe 200 tys. m3 ścieków rocznie.
Sam tunel Dugway ma długość niespełna 5 km, a średnicę o wielkości niewiele ponad 7 m. Potencjał retencyjny tunelu to niemal 210 tys. m3. Jego budowa zaczęła się w 2015 r. i trwała pięć lat.
Przeczytaj także: Oslo potrzebuje 19-kilometrowego tunelu
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.