Droga ekspresowa S-69 z Bielska do Zwardonia, która powstaje od prawie 10 lat, będzie jednym z najważniejszych połączeń między Polską i Słowacją. Na razie powstały cztery odcinki międzynarodowej trasy: w Lalikach, z Żywca do węzła Browar, z węzła Browar do Przybędzy oraz fragment łączący Milówkę i Szare, gdzie droga biegnie po bardzo wysokiej efektownej estakadzie. Działa już także platforma graniczna w Zwardoniu wraz z dojazdem oraz trwa budowa dwukilometrowego odcinka z Lalików do Zwardonia.

We wtorek przekazano wykonawcy plac pod budowę kolejnego odcinka z Szarego do Lalików. Zbuduje go konsorcjum czeskich i słowackich firm Bogl a Krysl i Doprastav za 391,5 mln zł. - Prace potrwają dwa lata - informuje Wojciech Gierasimiuk, rzecznik katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Prawie pięciokilometrowy odcinek z Szarego do Lalików będzie najtrudniejszym w budowie drogi ekspresowej do Zwardonia. Wykonawca musi przede wszystkim zbudować tunel o długości 670 m na trudnym terenie, gdzie nie występuje lita skała, tylko rumosz skalny. Tunel będzie miał dwie równoległe komory, ale samochody będą korzystać tylko z jednej. Druga będzie miała przeznaczenie techniczne i ewakuacyjne. - Tunel zostanie wykonany metodą górniczą. Od razu po dokonaniu odwiertu będzie obudowywany. To będzie pierwszy tunel w Polsce zbudowany poza miastem.