Transport łuku na miejsce montażu odbył się 19 maja. Jedną z najtrudniejszych części operacji transportu łuku o wadze 2,7 tys. było pokonanie fragmentu Wisły w pobliżu wyspy, gdzie wykonywano manewr skrętu. 

„Operacja montażu drugiego łuku jest dużo bardziej skomplikowana niż pierwszego. Nie dość, że droga do pokonania jest dwukrotnie dłuższa, to jeszcze nurt Wisły po południowej stronie jest znacznie wyższy niż wzdłuż północnego brzegu” – podaje Urząd Miasta Torunia.

"To unikalne przedsięwzięcie w skali europejskiej i światowej. Do tej operacji przygotowywaliśmy się od ponad roku, ale przez cały czas na bieżąco, także w trackie transportu, sprawdzaliśmy dno Wisły, które lubi się znienacka zmienić, co mogłoby utrudnić lub wręcz uniemożliwić całą operację.(...) Sam transport łuku dało nam się wykonać w krótszym czasie niż planowaliśmy, nie w 18, a w 15 godzin" - mówił Andreas Adamiec, dyrektor techniczny Strabaga. 

Po przetransportowaniu łuku nastąpiło jego zacumowanie pod podporą, a stalowy element ustawiono w linii mostu. Kolejny etap to jego podniesienie na wysokość 1 m powyżej wezgłowi, opuszczanie go na wezgłowiach i jego osadzenie. Działania te zaplanowano na 20 i 21 maja.

Przypominamy, że 28 marca na budowie mostu przez Wisłę w Toruniu odbyła się operacja transportu pierwszego stalowego łuku przeprawy na miejsce montażu.

Więcej na temat budowy przeprawy drogowej w Toruniu w tekstach: Drugi most w Toruniu coraz bliżej oraz Przed montażem łuków mostu w Toruniu

Zobacz fotogalerię z transportu łuku nr 2 (południowego)

 

 

 

Zobacz fotogalerię z transportu łuku północnego toruńskiego mostu

 

 

 

Zobacz fotogalerię z budowy mostu w Toruniu

 

 

 

Obejrzyj film z montażu pierwszego łuku