Operacja układania 290 km torów trwała 39 miesięcy. Prace były prowadzone przez całą dobę, siedem dni w tygodniu przez 125 pracowników.
Jak zapowiada Renzo Simoni, szef spółki Alp Transit Gotthard Ltd., odpowiedzialnej za tę inwestycję, otwarcie tunelu odbędzie się w czerwcu 2016 r.
Wszystkie inne prace przebiegają zgodnie z planem. Na jesień przyszłego roku planuje się rozpoczęcie testów.

Budowę ostatniego odcinka tunelu przy użyciu maszyny TBM zakończono 15 października 2010 r. Trasa wydrążona w skałach będzie miała dwie tuby, każda o długości 57 km.
Najwyższy punkt, w jakim przebiega tunel, to 550 m n.p.m. dzięki czemu pociągi nie będą musiały pokonywać zbyt dużych różnic wysokości. Wynikiem tego przedsięwzięcia będzie utworzenie połączenia kolejowego pomiędzy północną i południową częścią Europy przez Alpy. 

75% tuneli wydrążono przy użyciu maszyn TBM

Pomysł budowy tunelu w tym rejonie powstał już w roku 1947 r. i od tej pory koncepcja jego konstrukcji zmieniała się wielokrotnie. Ostatecznie prace budowlane rozpoczęto w 2003 r., a odwierty próbne wykonano już dziesięć lat wcześniej. Od 1996 r. trwały intensywne przygotowania do rozpoczęcia drążenia. Większość prac (około 75%) wykonano z zastosowaniem urządzeń TBM, a jedynie w miejscach o takiej strukturze geologicznej, która nie pozwalała na wykorzystanie tych maszyn, stosowano metodę strzałową. W budowę zaangażowanych było około 2,5 tys. osób. Budowniczowie pracowali w ekstremalnych warunkach we wnętrzu potężnych gór, walcząc z kurzem, hałasem i wilgotnością w temperaturze powyżej 30 stopni Celsjusza.

Po co zbudowano tunel Gotthard Base?

Nową linią kolejową będą kursować pociągi dużych prędkości, osiągające od 200 do 250 km/godz. Dzięki temu czas podróży z Zurychu do Mediolanu skróci się do 2 godz. i 40 min., a pomiędzy Bazyleą i Mediolanem - do 3,5 godz., co umożliwi swobodną wyprawę do jednego z tych miast i powrót jeszcze tego samego dnia, z kilkugodzinnym pobytem na miejscu. Tunel pod Alpami umożliwi też skrócenie czasu transportu towarów, a znaczna część ciężarówek towarowych zostanie skierowana na specjalne platformy kolejowe. Z tego też powodu wiele zyska środowisko naturalne Alp, które nie będzie już w tak znacznym stopniu zanieczyszczane spalinami. Jego ochrona była też głównym powodem podjęcia przez Szwajcarów tak potężnej i kosztownej inwestycji. Nowe połączenie umożliwi przewożenie przez Alpy dwukrotnie więcej towarów niż obecnie, a ich ilość zwiększy się do około 40 mln ton rocznie. Dziennie tunelami pod masywem św. Gotarda będzie mogło przejechać ponad 200 pociągów o dłuższych niż dotychczas składach.

Budowa najdłuższego tunel świata w obiektywie