• Do zamknięcia drogi S7 zabraknie odcinka Kraków–Myślenice
• GDDKiA czeka na tzw. korytarz społeczny
• Rozbudowa obecnej zakopianki nie jest możliwa

Pod koniec stycznia tego roku GDDKiA przedstawiła efekty prac nad studium korytarzowym (SK) dla budowy S7 Kraków–Myślenice. Do dalszych analiz wytypowano sześć korytarzy, każdy ma od 3 do 5 km szerokości. We wszystkich przypadkach założono przekrój dwujezdniowy po trzy pasy ruchu i przewiduje się budowę kilku tuneli.

Studium korytarzowym objęto obszar o powierzchni prawie 3 tys. km² na terenie siedmiu powiatów i 34 gmin. Każdy z korytarzy zaczyna się na autostradzie A4 na odcinku od węzła Kraków Łagiewniki do węzła Kraków Bieżanów i kończy się na istniejącym już odcinku S7 za Myślenicami.

S7 Kraków–Myślenice: teren, jaki objęło studium korytarzowe. Źródło: GDDKiA

Budowa drogi S7 została oprotestowana

Inwestycja spotkała się z protestami samorządowców i mieszkańców. Pikietowano m.in. przed siedzibami GDDKiA w Krakowie i Warszawie, a także na przejściu dla pieszych na istniejącej drodze między Krakowem a Myślenicami (tzw. zakopiance). Burmistrz Wieliczki zdecydował się napisać list do UNESCO, twierdząc, że budowa drogi to zagrożenie dla zabytkowej Kopalni Soli.

W związku z tym GDDKiA zdecydowała się wstrzymać dalsze prace. Teraz, do 30 czerwca br., czeka na zgłoszenie tzw. korytarza społecznego, który ma zostać wypracowany przez mieszkańców i władze samorządowe. Dyrekcja wskazała, że powinien łączyć istniejącą autostradę A4 na wysokości Krakowa z S7 za Myślenicami, a także uwzględniać powiązania z planowaną drogą S52 w Głogoczowie.

W liście skierowanym do samorządowców Tomasz Żuchowski, szef GDDKiA, napisał, że jeśli jest wola i chęć samorządów do przygotowania takiego rozwiązania, które byłoby akceptowalne przez większość zainteresowanych, jesteśmy na nie otwarci i moglibyśmy je dalej procedować z zachowaniem uwarunkowań technicznych, ekonomicznych i środowiskowych.

PISMO GDDKiA WS. BUDOWY S7-NOWEJ ZAKOPIANKI [POBIERZ]

Powołanie specjalnej komisji, która zajmie się korytarzem społecznym, zapowiedział już prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

S7 Kraków–Myślenice: co to jest studium korytarzowe?

Studium korytarzowe to pierwszy element całego szeregu dokumentacji. Określa się w nim lokalizację korytarza (pasa) terenu pod nową drogę, uwzględniając regionalne uwarunkowania geograficzne, przyrodnicze i społeczne. Służy do wyboru najmniej konfliktowych korytarzy. Kolejnym krokiem jest opracowanie wariantów trasy w wybranym korytarzu. Dla preferowanego rozwiązania wnioskuje się o tzw. decyzję środowiskową.

Dlaczego budowa drogi S7 z Krakowa do Myślenic jest konieczna?

Cała droga ekspresowa S7 połączy Gdańsk, Warszawę, Kraków, biegnąc do Rabki-Zdroju. Ma mieć 706 km, z czego zdecydowana większość odcinków jest gotowa (około 500 km) albo znajduje się na etapie prac budowlanych lub zaawansowanych projektowych. Jeśli wszystko ułoży się zgodnie z planem GDDKiA, w 2026 r. do pełnego domknięcia S7 będzie brakować jedynie około 20 km fragmentu Kraków–Myślenice.

Co prawda obecnie oba miasta łączy dwujezdniowa droga krajowa nr 7, ale ze względu na m.in. warunki terenowe (wzniesienia, łuki, ale też liczne zjazdy) niemożliwe jest uzyskanie parametrów ekspresowych. To trasa klasy GP (głównej ruchu przyspieszonego), na której ruch wzrasta każdego roku.

Przeczytaj także. Północna Obwodnica Krakowa: budowa tunelu w Zielonkach [zdjęcia]