Przypomnijmy, że do katastrofy budowlanej w Łodzi doszło w minionym tygodniu. Pod kamienicą przy al. 1 Maja 23, która się zawaliła, pracowała maszyna TBM drążąca dwutorowy odcinek tunelu średnicowego: najpierw w piątek na parterze jednego z lokali w oficynie zapadła się podłoga, następnie zawalił się fragment ściany, a w sobotę runęła praktycznie cała ściana budynku od podwórza. Na szczęście nikomu nic się nie stało, gdyż w związku z drążeniem tunelu mieszkańcy i tak zostali ewakuowani już wcześniej.

W poniedziałek spółka PKP PLK poinformowała, że po posiedzeniu sztabu kryzysowego ustalono rozszerzenie zakresu katastrofy budowlanej o tylną oficynę kamienicy przy al. 1 Maja 23, ze względu na uszkodzenie ściany szczytowej. Poza tym oficyna przy ul. Próchnika 44 zostanie wyłączona z użytkowania do czasu usunięcia gruzowiska z parteru i pierwszego piętra. Mieszkańcy budynku przy ul. Próchnika 46 i 44 w najbliższych dniach będą mogli wrócić do mieszkań.

Spółka podkreśliła, że okoliczności zdarzenia przy al. 1 Maja 23 w Łodzi przekazano do ubezpieczyciela, a budowa tunelu średnicowego jest ubezpieczona od ryzyk i szkód. Przewidziane są odszkodowania.

Wcześniej informowano, że miasto Łódź zadeklarowało pomoc poszkodowanym mieszkańcom. Wszystkim, którzy wystąpią o wsparcie, przyznane zostaną lokale gminne w standardzie nie gorszym niż ten w kamienicy przy al. 1 Maja 23.

Tunel średnicowy w Łodzi

Będzie mieć 7,5 km, składając się z jednego długiego na 3 km obiektu dwutorowego oraz czterech jednotorowych o sumarycznej długości 4,5 km. Dwutorową część drąży maszyna TBM o imieniu Katarzyna z tarczą o średnicy 13 m, a jednotorową TBM Faustyna (8,8 m średnicy tarczy).

Zobacz nasz serwis specjalny TUNEL ŚREDNICOWY W ŁODZI