• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

Ewakuacja z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku

Naukowcy z AGH przeprowadzili eksperyment


Opublikowano: 28-06-2017 Źródło: AGH

Badanie ewakuacji w skali rzeczywistej przeprowadzono 10 czerwca w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku. Wzięło w nim udział 90 ochotników. Wszystko odbywało się pod czujnym okiem ekspertów z Akademii Górniczo-Hutniczej (AGH).


Ewakuacja z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku - eksperyment. Fot. Natalia Schmidt-Polończyk, AGH Ewakuacja z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku - eksperyment. Fot. Natalia Schmidt-Polończyk, AGH

Na czym polegał eksperyment?

Najważniejsze było to, by warunki, w których odbywało się badanie, przeprowadzono w warunkach najbardziej zbliżonych do rzeczywistych. Zastosowano nietoksyczny, zimny, który utrudniał widzenie osobom znajdującym się w stanie kontrolowanego zagrożenia. Zasymulowano pożar.

Ewakuacja z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku - eksperyment. Fot. Natalia Schmidt-Polończyk, AGH Ewakuacja z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku - eksperyment. Fot. Natalia Schmidt-Polończyk, AGH

Aby sprawdzić, jak wygląda przepływ ewakuowanych osób i jak się one zachowują, wykorzystano kamery, które zainstalowano w wielu lokalizacjach, by móc potem przeanalizować zachowania ludzi we wszystkich miejscach, w których się znajdowali. Konieczne było też użycie rejestrującego sprzętu termowizyjnego ze względu na słabą widoczność w tunelu. Precyzyjnie zbadano również czas, w którym trwała ewakuacja. W tym celu zastosowano technikę Chronotrack opartą na technologii UHF.

Co o badaniu wiedzieli jego uczestnicy?

Ochotnicy biorący udział w badaniu podczas pierwszej próby eksperymentu nie wiedzieli, na czym on polega. Zostali przewiezieni autokarem z Centrum Zarzadzania do tunelu. Włączono sygnał informujący o wybuchu pożaru i konieczności ewakuacji. Tunel został zadymiony, a procedura pożarowa uruchomiona – m.in. włączono odpowiednie oświetlenie, pojawiły się komunikaty głosowe i alarm pożarowy.

Kierowca autokaru wiedział, jak będzie przebiegać badanie, jednak nie mógł udzielać pasażerom żadnych wskazówek. Jedyne, co mógł zrobić, to otworzyć drzwi, kiedy włączono alarm pożarowy.

Podczas jednej z kolejnych prób część osób miała za zadanie symulowanie podczas ewakuacji różnych chorób i urazów. Służyło to sprawdzeniu czasu dojazdu strażaków i przebiegu operacji segregacji rannych.

Ewakuacja z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku - eksperyment. Fot. Natalia Schmidt-Polończyk, AGH Ewakuacja z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku - eksperyment. Fot. Natalia Schmidt-Polończyk, AGH

Pod nadzorem

Oczywiście, eksperyment odbywał się wówczas, kiedy tunel był zamknięty dla ruchu, a nad wszystkim czuwały jednostki Straży Pożarnej, Policji i służb medycznych. Nad jego poprawnym przebiegiem czuwali eksperci z AGH: dr hab. inż. Jarosław Wąs z Wydziału Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej, dr inż. Natalia Schmidt-Polończyk z Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii oraz mgr inż. Jakub Porzycki z Wydziału Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej.

Ewakuacja z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku - eksperyment. Fot. Natalia Schmidt-Polończyk, AGH Ewakuacja z tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku - eksperyment. Fot. Natalia Schmidt-Polończyk, AGH

Podobny eksperyment przeprowadzono w październiku 2016 r. w tunelu w Lalikach na Śląsku. Wówczas badaną grupę stanowiło 50 studentów AGH.


Tunel w Gdańsku ma blisko 1,4 km długości pod Martwą Wisłą i jest najdłuższym tunelem drogowym w Polsce. Równocześnie jest pierwszym w Polsce tego typu obiektem wydrążonym maszyną TBM (ang. Tunnel Boring Machine). Do obsługi dwóch kierunków ruchu służą dwa niezależne obiekty. Zbudowano też siedem wyjść ewakuacyjnych do stref bezpieczeństwa – te są od siebie oddalone o 115–175 m. Prowadzą do nich znaki znajdujące się w odległości 25 m od siebie.

Więcej informacji o tunelach w temacie specjalnym

Konferencje Inżynieria

WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE

Sprawdź najbliższe wydarzenia