W brytyjskiej stolicy funkcjonują już 32 km tuneli energetycznych. Dzięki poprowadzeniu sieci energetycznej w tunelach notowana jest mniejsza liczba utrudnień w trakcie budowy kolejnych elementów sieci, a także podczas okresowych kontroli i napraw. Planowane i awaryjne remonty odbywają się bez utrudnień dla mieszkańców oraz bez zakłócania ruchu ulicznego.

Spółka National Grid z powodzeniem proceduje działania związane z projektem London Power Tunnels od lutego 2011 r. Jej przedstawiciele podkreślają, że to najważniejsza inwestycja modernizacyjna londyńskiego systemu energetycznego realizowana w ciągu ostatnich niemal 60 lat. Do tej pory działania pochłonęły około 1 mld funtów.

Obecnie trwają prace nad budową tuneli pomiędzy New Cross a Wimbledonem (nowa sieć zostanie oddana do użytku do 2025 r.), pomiędzy Hurst a New Cross (planowane oddanie do użytku: 2027 r.) oraz pomiędzy Hurst a Crayford (ta część prawdopodobnie zostanie zrealizowana najszybciej, bo już w 2024 r.).

London Power Tunnels w obliczu pandemii

Londyńskie tunele energetyczne stanowią kluczową część tej krytycznej infrastruktury krajowej i są potrzebne, aby lampy rozświetlały nasze domy dziś, jutro i w przyszłości – zaznacza National Grid. W tym momencie programu oznacza to kontynuację prac w Hurst, New Cross i Kings Avenue. Ściśle współpracujemy z rządem, stosujemy się do wytycznych, by podejmowane przez nas decyzje leżały w najlepszym interesie naszych ludzi i całej społeczności przez cały ten okres. 

Obecnie na wszystkich trzech placach budowy trwają prace przygotowawcze. Przy New Cross prace tunelowe mają rozpocząć się latem tego roku, przy Kings Avenue dopiero w lutym 2021 r., a przy Hurst latem 2021 r.

Przeczytaj także: USA – kolejny wielkośrednicowy tunel w budowie