• W listopadzie 2020 r. wydano zgodę na budowę drogi z tunelem pod Stonehenge
  • Aktywiści wskazują, że inwestycja doprowadzi do nieodwracalnych szkód w otoczeniu zabytku
  • Spór rozstrzygnie sąd

Wkrótce wstępne przesłuchanie

Aktywiści decyzję Departamentu Transportu uznali za międzynarodowy skandal, a inwestycja spowoduje nieodwracalne szkody w miejscu uznanym za światowe dziedzictwo kultury. Uczestnicy kampanii przeciw tunelowi starają się sądownie doprowadzić do zablokowania inwestycji w jej obecnym kształcie. Zebrali 50 tys. funtów, by złożyć wniosek o rozpatrzenie ich roszczeń.

W ostatnim tygodniu lutego Sąd Najwyższy przeprowadzi wstępne przesłuchanie, po którym zostanie ustalony dalszy harmonogram postępowania, o ile sąd uzna, że roszczenia aktywistów są zasadne. Ci argumentują, że decyzja z listopada 2020 r. została podjęta wbrew zaleceniom urzędników zajmujących się planowaniem inwestycji.


Rząd zaniedbał obowiązki

Zawsze wierzyliśmy, że zamiar rządu, aby zbudować wielką bruzdę betonu i asfaltu na miejscu światowego dziedzictwa, to zaniedbanie obowiązków. Cieszymy się, że teraz będziemy mogli przekonać się w sądzie, czy mamy rację. Wzywamy Granta Shappsa (sekretarz ds. transportu, który wydał pozwolenie), aby zrewidował swoją decyzję i działał na rzecz ochrony, a nie niszczenia tego najcenniejszego z prehistorycznych krajobrazów – powiedział Tom Holland, prezes Stonehenge Alliance, do którego należy SSWHS.

Eksperci byli przeciw

Zdaniem organizacji zezwolenie na realizację inwestycji wydano wbrew opinii Urzędu Egzaminacyjnego (ExA), pięcioosobowego panelu ekspertów-inspektorów, który rozpatrywał wniosek Highways England (odpowiednik polskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad). W wydanej opinii uznano, że głębokie wykopy i wejścia do tuneli trwale naruszą integralność prehistorycznego kręgu i jego otoczenia, a inwestycja jest sprzeczna z wymogami Konwencji w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturowego i naturalnego.

Tunel powinien być dłuższy

Sekretarz ds. transportu przyznał, że projekt drogowy zaszkodzi lokalnej przestrzeni, ale stwierdził, iż szkody będą niewielkie w obliczu pożytku publicznego. Jednak zdaniem oponentów teren Stonehenge uznany przez Komitet Światowego Dziedzictwa za obiekt o wyjątkowej wartości uniwersalnej, powinien być chroniony w całości. SSWHS uważa, że należy zaplanować dłuższy tunel, którego wjazdy byłyby bardziej oddalone od zabytku. Organizacja wylicza też szereg argumentów, że zgoda na budowę drogi i tunelu została wydana niezgodnie z prawem.

Inwestycja za 1,7 mld funtów

Przypomnijmy, że planowany tunel pod Stonehenge będzie liczył 3,2 km i będzie częścią dwujezdniowej 13-kilometrowej trasy, która ma zmniejszyć korki na wiecznie zatłoczonej lokalnej drodze. Rozpoczęcie prac budowlanych zaplanowano na 2023 r., mają one trwać pięć lat. Koszt inwestycji to około 1,7 mld funtów.

Przeczytaj także: Tunel pod Stonehenge w końcu zostanie wybudowany