Pomysłodawcą irlandzko–szkockiego połączenia jest Alan Dunlop, brytyjski architekt i profesor architektury, który wcześniej negatywnie wypowiedział się o projekcie budowy około 30–kilometrowego mostu pomiędzy Wielką Brytanią a Francją. Inwestycja nad kanałem La Manche byłaby możliwa do realizacji pod względem technicznym, jednak jej wartość mogłaby sięgnąć ponad 120 mld funtów; jak zażartował profesor Dunlop – taniej byłoby przesunąć Francję bliżej.

Most pomiędzy Irlandią a Szkocją musiałby mieć około 45 km, dlatego zaczęto rozważać przeprawę podmorską. Pomysł polegał na budowie dwóch tuneli – jednego łączącego Anglię z wyspą Man i drugiego poprowadzonego z wyspy do hrabstwa Down w Irlandii Północnej. Takie rozwiązanie byłoby znacznie lepsze od planowanego mostu – byłoby niewrażliwe na problemy związane ze złą pogodą, uniknęłoby poważnych wyzwań związanych z realizacją inwestycji mostowej.


Sami zainteresowani jednak nie są zachwyceni ideą powstałą w centrum kraju. Jak podkreślają, regulują kwestie transportowe samodzielnie, a ich zdaniem pieniądze lepiej byłoby wydać na realizację inwestycji infrastrukturalnych w Szkocji i Irlandii Północnej. Stwierdzają też, że najlepiej byłoby, gdyby inwestycje infrastrukturalne koncentrowały się na projektach, które poprawią jakość życia, pobudzą gospodarkę i połączenia, wesprą społeczności lokalne i będą działać na rzecz walki z kryzysem klimatycznym.

Przeczytaj także: 30 km nowej podziemnej sieci kolejowej w Sydney